W dniu 28.07.2010 00:18, jimi pisze:
> Witam,
>
> Przedszkolanka dowiedziala sie od 4latka, ze Pan X lubi czarne serca i
> podgladuje dziecko...ba nawet jego tate (owego dziecka). Pani
> przedszkolana przekazale te informacje mamie dziecka i ta zareagowala
> smiechem.
Za przeproszeniem głupia baba, ta mama oczywiście.
Przedszkolanka musiała się zebrać na odwagę żeby taki drażliwy temat
podnieść, pewno następnym razem nic nie powie, mimo że będzie miała
podstawy. Będzie się bała wyśmiania.

> Pan X bardzo sie zdenerwowal i chcialby oficjalnych przperosin od Pani
> przedszkolanki za podejrzenie o najgorsze przestepstwo w jego systemie
> moralnym. Czy Pan X moze wytoczyc proces cywilny Pani przedszkolance i
> rzadac przeprosin ?

Dzieci, szczególnie w takim wieku, mają gumowe uszy, koniecznie należy
zwracać uwagę na wszelkie tego typu sygnały, bo mogą zawierać zaiarnko
prawdy. Ale niekoniecznie należy o tym rozpowiadać i twardo reagować,
należy się przyglądać dlaczego dziecko tak twierdzi, bo oprócz gumowych
uszu ma również niezłą wyobraźnie - może kilka dni wcześniej obejrzało
jakiś film nie przeznaczony dla dzieci, albo chociażby wiadomości i
przełożyło sytuacje na realia domowe.

A Pan X powinien sobie coś na wstrzymanie wziąć, choć to zależy jak ta
matka przekazała mu informacje, bo wydaje się to najbardziej odpowiednia
osoba, która powinna przepraszać, w szczególności tą przedszkolankę.