eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProwadzenie roweru pod wplywem niewielkiej ilosci leków › Re: Prowadzenie roweru pod wplywem niewielkiej ilosci leków
  • Data: 2007-09-15 19:57:20
    Temat: Re: Prowadzenie roweru pod wplywem niewielkiej ilosci leków
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 15 Sep 2007, Jotte wrote:

    > W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0709141034480.3612@athlon64 Gotfryd Smolik
    > news <s...@s...com.pl> pisze:
    >
    >> Przepis jest jednak jasny: "każdy kto prowadzi..."
    > Trzeba by zatem jezykoznawcę w roli eksperta powołać...
    > On określi co znaczy prowadzić, a co kierować.
    > Odwoła się do źródłosłowów, tradycji znaczeniowej itp.

    I co, podważy ustawowy opis "prowadzenia" z Kodeksu Drogowego?
    Podważając, że "prowadzenie" polega również na takim poruszaniu
    się, że rower jedzie a nadający mu kierunek osobnik idzie obok,
    spowodowalibysmy co najmniej możliwość uznania go za "kierującego
    pojazdem", a nie pieszego.
    Skutki byłyby ciekawe: "won z chodnika" :)

    >> W 100% się zgadzam, powinien dotyczyć "jazdy na rowerze".
    > A jak ciągnie, pcha albo niesie? To co ustawodawca na to?

    IMO - nie określił *odrębnie*,, w tym momencie posiadacz roweru jest
    pieszym z definicji, tj. tak jak każdy pieszy, a nie z tytułu wyłączenia
    go z kierujących przepisem szczegółowym, mimo że "nadaje kierunek pojazdu"!
    Przecież cały cyrk ma źródło w fakcie, ze osoba prowadząca rower nadaje
    kierunek pojazdowi który *jedzie*.
    Przepis z KD całkiem rozsądnie wyłącza tak prowadzącego z kierujących,
    szkoda że ustawodawca nie puknął się w czoło i nie powołał się na
    "kierujących w rozumieniu PoRD" w KW i KK :(

    >> Z czego wnosisz, że nie może istnieć przepis, ktory określa karę
    >> dla pieszego prowadzącego pojazd?
    > Z czego wnosisz, że to wnoszę?

    Z faktu, że taki przepis jest i go podważasz :O
    Po prawdzie nie zawiera zastrzeżenia "tylko piesi prowadzący...",
    ale skoro dotyczy wszystkich prowadzących... (a na to wygląda :()

    >> Ale tu może na flejma poczekam przed zajęciem stanowiska ;)
    > A ja poczekam na wspomnianego eksperta-językoznawcę. ;)

    Nie no, nie próbuj mi wmówić że jak prowadzę rower, to nie wolno
    mi tego dokonywać po chodniku[1], bo najbliższy policmajster po takim
    wykładzie może mi chcieć wlepić mandat! :)

    A w PoRD nie ma zastrzeżenia "w rozumieniu niniejszej ustawy" - wniosek,
    że pojęcia "prowadzenia" jest takie samo, jak w innych przepisach, w których
    nie powołano się na odrębne znaczenie (czyli takich przepisach, w których
    również nie ma zastrzeżenia "w rozumieniu...").

    [1]...za nielicznymi wyjątkami... (tego flejma już czytałem, nie ma
    potrzeby powtarzania)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1