eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProces z TPSA ? Dosc dlugie ale ciekawe › Re: Proces z TPSA ? Dosc dlugie ale ciekawe
  • Data: 2005-06-07 18:25:26
    Temat: Re: Proces z TPSA ? Dosc dlugie ale ciekawe
    Od: "Robek" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Tomek" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    news:28f2.000000d2.42a5a8a8@newsgate.onet.pl...
    > Witam wszystkich !
    >
    > Mosze prosic o pomoc/sugestie w sprawie sporu z TPSA. Najpierw
    > maly plan sytuacyjny :-)
    >
    >
    > -------------------
    >
    >
    >
    > dzialka
    >
    > -----p-l-o-t-------
    > x-x-x-x-x-x-x-x-x-x
    > -------------------
    > chodnik
    > -------------------
    >
    >
    > jezdnia
    >
    >
    > -------------------
    >
    >
    > Otoz jakies 2 lata temu TPSA "telefonizujac" pewna mala miejscowosc
    > kladla kable wzdluz jezdni pewnej ulicy. Tak im jakos wypadlo ze na
    > wysokosci posesji ktorej wlascicielami sa moi rodzice polozyli kabel
    > pomiedzy plotem a chodnikiem (na planie zaznaczone jako x-x-x-x-x-x).
    > Panowie instalujacy ten kabel zrobili to mimo protestow ze strony
    > rodzicow twierdzacych ze teren pomiedzy plotem a chodnikiem nalezy do
    > nich a nie do gmini i TPSA nie ma prawa instalowac tam kabla. Panowie
    > z TPSA stwierdzili tylko ze na ich mapach ten teren nalezy do gminy ...
    >
    > Po tym zajsciu rodzice upewnili sie ze ich plany sa poprawne a te
    > TPSA nie. TPSA przyslala rzeczoznawce ktory potwierdzil iz TPSA polozyla
    > kabel na terenie moich rodzicow.
    >
    > Cala ta sytuacja nie bylaby wielkim problemem gdyby nie fakt iz juz jakis
    > czas
    > temu rodzice podjeli decyzje o rozbudowaniu zabudowan na dzialce i
    > przesunieciu
    > plotu
    > blizej chodnika (to dlaczego pozostawie bez wyjasnienia bo za dlugo by
    > opisywac - w kazdym razie nie na zlosc TPSA :-) ). Przy takich zmianach
    > kabel
    > znalazlby sie w ogrodku oddzielonym plotem (czesciowo pod trawnikiem a
    > czesciowo
    > pod wybrukowana droga dojazdowa) . W przypadku jakiejkolwiek awarii
    > TPSA musialaby rozkopywac trawnik i droge...
    >
    > Zaczela sie szopka korespondencyjna:
    >
    > 1. Rodzice -> TPSA
    > Wyjasniaja sytuacje i prosza o usuniecie kabla z ich posesji.
    >
    > 2. TPSA -> rodzice
    > Koszt tej inwestycji to okolo 4000 pln i nie jest to ujete w najblizszych
    > planach inwestycyjnych.
    >
    > 3. Rodzice -> TPSA
    > (juz w desperacji) Jestesmy w stanie sfinansowac czesc tej inwestycji
    > (1500 PLN). Jesli TPSA nie usunie kabla zaczniemy naliczac czynsz za
    > korzystanie
    > z naszego gruntu wstecznie od daty instalacji kabla.
    >
    > 4. TPSA -> rodzice
    > Inwestycja nie jest ujeta w najblizszych planach inwestycyjnych.
    >
    >
    >
    > I rece opadaja ... Poradzcie co robic. Prawnik i do sadu ? Ale to potrwa
    > lata a
    > budowa w juz toku (plot jeszcze nie ale ma sie zaczac za 2 miesiace)!
    >
    > Dziekuje za pomoc,
    > Tomek.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Ale plama z tym pismem z "naliczaniem czynszu" za korzystanie z gruntu przez
    TPSA :)
    Musieli się nieźle uśmiać w TPSA.

    pozdr.
    powodzenia
    Robek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1