eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPraworządność w GGRe: Praworządność w GG
  • Data: 2024-09-01 19:02:19
    Temat: Re: Praworządność w GG
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.09.2024 o 12:15, Kviat pisze:
    > W dniu 01.09.2024 o 01:03, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Niemcy generalnie starali się przestrzegać prawa wojny.
    >
    > Jaki ty masz śmietnik w głowie, to się w pale nie mieści.
    > I jak pięknie to koresponduje z twoim usprawiedliwianiem morderców
    > strzelających z czołgu do rowerzysty w Ukrainie.

    Wg polskiego prawa do szpiega też można strzelać. To, ze Ty tego nie
    ogarniasz, to nie moja wina. Przypominam, że tam nie tylko chodziło o
    to, czym się on poruszał, a ze robił zdjęcia tym czołgom.
    >
    > Robili co chcieli i mieli te prawa generalnie głęboko w dupie.
    > Tak bardzo przestrzegali, że aż wymordowali miliony ludzi.

    Ale zgodnie z własnym prawem.
    >
    > Polskie sądy działały na podstawie polskiego prawa, które to prawo
    > obowiązywało tylko wtedy, gdy nie było sprzeczne z zamysłem przejęcia
    > władzy przez Rzeszę.

    Ale jakieś być musiało. Bo wojna wojną, ale ludzie si.e rodzą, umierają,
    dziedziczą, kupują i sprzedają i generalnie dzieje się cała masa spraw
    życia codziennego niezwiązanych z samą wojną.

    > Polskie prawo w większości zostało uchylone (administracyjne, finansowe,
    > pracy... itd.). Zostało prawo karne i cywilne z dużymi zmianami.
    > Te zmiany wprost były niezgodne z prawem międzynarodowym.

    Wskażesz jakieś źródła tych twierdzeń? No i już zupełnie nie wiem, czemu
    polskie, albo niemieckie prawo miałoby być zgodne z międzynarodowym. nie
    wiem na ile ogarniasz te zagadnienia, ale prawo międzynarodowe reguluje
    niewielką część prawa. Chyba, ze wydaje Ci się, że prawo Unii
    Europejskiej, to prawo międzynarodowe, bo tu już Unia próbuje wiele
    rzeczy ujednolicić w skali Europy.

    > Polskie sądy działały pod ścisłym nadzorem administracji niemieckiej, w
    > dużej części z nowymi ludźmi. Wszystkie sprawy karne obowiązkowo były
    > nadzorowane/prowadzone przez niemiecką prokuraturę. Orzeczenia wydane
    > przez sądy polskie traciły moc, jeśli postępowanie przejmował sąd
    > niemiecki. Ich "prawo" (niemieckie) działało również wstecz i mogli
    > podważać wyroki polskich sądów obejmujące nawet rok 1938 (od września
    > włącznie - o ile dobrze pamiętam). W niektórych przypadkach również bez
    > względu ile czasu minęło.
    > Generalnie, niby jakieś pozostałości polskiego prawa były, ale w
    > praktyce nawet to co Niemcy pozostawili mieli w dupie.
    > To tyle, w dużym telegraficznym skrócie, jeśli chodzi o praworządność
    > ówczesnych Niemców i twojego rzekomego przestrzegania przez nich
    > międzynarodowego prawa.

    Czyli tradycyjnie przeciwnie niż ja piszę. Przy czym o ile oczywiście,
    gdybyś wskazał jakieś podstawy tych twierdzeń, to bym przeczyta ł z
    chęcią, bo nie czuję się tu biegły i opierałem się na wspomnieniach
    policjantów, a nie jakiś twardych podstawach. Alem jeśli - jak zazwyczaj
    -pitolisz, byle odwrotnie, niż ja, to trudno z tym, dyskutować.

    Po za try m m ciekawe, ze ogarniasz, że bardzo niewielką część stosunków
    prawnych ocenia sąd. idziesz do sklepu i zawierasz umowę
    kupna-sprzedaży. Płacisz i wychodzisz. I co, Niemcy zmienili to?
    >
    >> A prawo wojny - pisze z głowy - między innymi przewiduje właśnie, ze
    >> służby cywilne - przykładowo Policja - nadal na zajętym terenie działają.
    > Zamiast bredzić z pustej głowy poczytaj coś o funkcjonowaniu policji na
    > terenie GG.

    Ale co to ma do rzeczy. Piszę, co mówi na ten temat prawo wojny, a nie
    co się działo w GG. Zresztą Niemcy kazali wrócić przedwojennym
    policjantom do służby i służyć. Tylko polską policję nadzorowali.
    >
    >> Chronią porządek.
    > Napisałbym LOL, gdyby tylko to było zabawne.
    >> Bo od XIX wieku starają się wszyscy, by w miarę możliwości wojny nie
    >> oddziaływały na cywili.
    >
    > Ręce opadają...
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Generalne_Gubernatorst
    wo
    >
    > "Proklamacja Generalnego Gubernatorstwa przez Rzeszę była sprzeczna z
    > prawem międzynarodowym (konwencja haska IV z 1907 r. o prawach i
    > zwyczajach wojny lądowej, art. 42 i następne) i w konsekwencji
    > nielegalna. Dlatego też Generalne Gubernatorstwo nie było podmiotem
    > prawa międzynarodowego ani publicznego. Wszystkie akty władz Generalnego
    > Gubernatorstwa, stanowiących jedynie władzę okupacyjną, de iure były
    > bezskuteczne w międzynarodowych stosunkach prawnych (pozbawione skutku
    > od chwili wydania aktu prawnego).
    > (...)
    > Najwyższy Trybunał Narodowy, badając w latach 1946-1948 zbrodnie
    > nazistowskie podczas okupacji niemieckiej Polski, uznał rząd Generalnego
    > Gubernatorstwa za organizację przestępczą."

    Czyli - jak podejrzewałem - nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
    My tu nie na temat stosunków międzynarodowych, ale takich przyziemnych
    spraw - chciałeś kupić rower, to wg prawa polskiego? niemieckiego? Czy
    odwołujemy się do Konwencji o handlu bicyklami?
    >
    >> Piszę z głowy, czyli po prostu z niczego.
    >
    > Jak zwykle.
    >
    >> Próbowałem znaleźć coś na szybkiego w Internecie, ale widzę różne bzdury,
    > Oczywiście... gówno tam próbowałeś. A może i próbowałeś, tylko znalazłeś
    > nie to co chciałeś. Nie pasowało ci do koncepcji i twoich wyobrażeń na
    > ten temat, więc uznałeś, że nic nie ma. Bo faktyczne, tego co sam
    > wymyślasz, to nie ma.
    > Tak jak z instrukcjami AED... jest tego pierdyliard do wyszukania w
    > ciągu kliku sekund, ale oni wszyscy piszą bzdury, bo ty piszesz z głowy,
    > więc wiesz lepiej, więc nie ma.
    > Prac i artykułów na temat sądownictwa w GG też jest pierdyliard.
    > Wystarczy chcieć je znaleźć.

    Ale tu nikt o sądownictwie nie pisze, tylko zwykłych sprawachach życia
    codziennego. Wg jakiego prawa zawierano umowy cywilnoprawne? Wiesz?

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1