Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:rvnb04-iju.ln1@ziutka.router...
> Dnia 16.10.2006 dropsec <d...@i...pl> napisał/a:
> > Sprzedalem jeden z telefonow wartosci okolo 1000 zl klientowi, ktory na
> > drugi dzien dal mi znac ze cos nie tak jest z telefonem, zaniosl go do
> > salonu plusa i naprawili mu (za darmo w ramach gwarnacji), po czym
> > stwierdzil ze znowu jest cos nie tak, zaniosl drugi raz do naprawy.
> > Naprawili i oddali - jednak klient twierdzi ze dalej jest nie
naprawiony.
> > TEraz glowne pytanie, kto powinien mu wymienic telefon JA czy tez FIRMA
>
> Wymienic nie ma obowiazku nikt, chyba ze reklamuje z tyt. gwarancji i ze
> tak stoi w dokumencie gwarancyjnym. Jesli 2xtak, to gwarant.

Tzn. ja gwarancji zadnej nie udzielam, nie mam takiego zapisu w aukcji, (co
chyba jest jakby umową ?).

> > NOKIA (EWEN. SALON PLUSA) ? Na mojej aukcji bylo napisane "gwarancja
> > producenta" Gdyby to byla moja gwarancja to owszem, ale ja nawet nie mam
> > skad tego telefonu wziasc zeby mu wymienic, a druga sprawa nie mam
serwisu
> > wlasnego.
>
> Obawiam sie, ze jesli klient jest konsumentem i wpadnie na pomysl
> reklamacji z tyt. niezgodnosci z umowa to bedziesz musial albo naprawic
> albo wymienic albo odstapic od umowy (czyli zwrocic pieniadze). Jesli
> reklamuje z tyt. gwarancji, to jw. czyli dokument gwarancyjny i gwarant.

Tzn. z tyt. niezgodnosci z umowa - moze zglosic sie do mnie? Jedyna umowa to
paragon ktory mu wydalem, acha i nawet teraz przypomina mi sie ze to nie
bylo przez allegro, tam tylko widzial moja oferte.
Natomiast towar reklamowal 2 razy na karte gwarancyjna z noki (tam sa
wpisy).
TEraz straszy mnie ze byl u rzecznika praw konsumenta i sadem.