eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo energetyczne - Mafia energetycznaRe: Prawo energetyczne - Mafia energetyczna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Piotr <x...@k...chip.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo energetyczne - Mafia energetyczna
    Date: Tue, 27 Feb 2007 17:42:48 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 34
    Message-ID: <es1n58$ntf$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <erps6c$gve$1@nemesis.news.tpi.pl> <5...@n...lechistan.com>
    <ervrp3$85o$1@nemesis.news.tpi.pl> <k...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: cfl161.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1172594664 24495 83.30.213.161 (27 Feb 2007 16:44:24
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Feb 2007 16:44:24 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.10.4
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:448816
    [ ukryj nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    > Piotr wrote:
    >
    >> Jak już napisałem jest to z życia wzięte tz.
    >> Pewien znajomy zrobił sobie z prądnicy samochodowej małą ( kilkaset wat
    >> )
    >> elektrownię wiatrową , wszystko było dobrze dopuki nie przyszli do niego
    >> panowie chyba z zakładu energetycznego albo z jakiegoś nadzoru czegośtam
    >> i powołując się na jakieś tam przepisy kazali mu to zdemontować ,
    >> oczywiście
    >
    > Jedna pani drugiej pani... Plotki z magla...
    >
    > Jeśli przyszedł jakiś nadzór, to budowlany i czepiali się samowolki
    > budowlanej.
    >
    No nie tak to nie jest , to że znajomy nie zapamiętał dokładnie nazwy
    instytucji ani prawa na które się oni powoływali świadczy jedynie o tym
    że ma sklerozę i jest bojaźliwy wobec władzy .

    Natomiast jedno jest pewne przyszli ludzie którzy mieli coś wspólnego z
    energetyką
    , i na pewno nie nadzór budowlany bo ten wiatrak już tam stał wiele lat
    tylko że wcześniej używał go do pompowania wody i nikt się nie czepiał .
    Pozatym na moje oko ta instalacja nie podchodziła pod prawo budowlane.

    > miał jeszcze inne wyjście mógł dać sobie założyć licznik i płacić za tą
    > energię , lub podłączyć ją do sieci publicznej więc zdemontował to bo
    > pozostałe możliwości to byłoby ekonomiczne szaleństwo.

    > Brednie jakieś.
    Za komuny takie przepisy istniały ( jestem tego pewny ) , a że ją
    nie do końca obaliliśmy ...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1