eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawidłowość doręczenia wezwaniaRe: Prawidłowość doręczenia wezwania
  • Data: 2011-11-12 20:20:48
    Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Yarroll" <y...@g...com> napisał w wiadomości
    news:j9m88u$e5p$1@news.onet.pl...
    > Witam!
    > Mam pytanie do lepiej zrientowanych Grupowiczów.
    > Moja mama odebrała (i pokwitowała) przeznaczone dla mnie wezwanie na
    > policję.
    > Wezwanie ma wpisaną datę, termin, sygnaturę i jest podpisane
    > (nieczytelnie).
    > Natomiast: a) nie ma pieczęci - ani w miejscu na to przeznaczonym
    > (standardowy druk wezwania), ani nigdzie indziej;
    > b) wręczono je mamie bez koperty. Innymi słowy, mogła (i każdy kto
    > widział to pismo) zapoznać się z treścią.

    Pewnie z jakiegoś powodu doręczał je policjant. Dostał dane drogą radiową i
    je odręcznie wpisał. Nie przeszło porzez sekretariat, wiec nie ma
    pieczątki.
    >
    > Pytania: 1) czy wezwanie wogóle jest skuteczne. Chodzi o brak pieczęci no
    > i, przede wszystkim, że to nie mi je doręczono.

    "Skuteczne", to nie jest najlepsze pytanie. Oczywiście możesz uznać, zę Ci
    nie doręczono i tyle. Raczej kara Cię nie spotka. Ale czynność z Twoim
    udziałem i tak będzie musiała być wcześniej lub później dokonana. Zadzwoń w
    poniedziałek do dyżurnego tej jednostki i poproś o podanie po sygnaturze
    akt prowadzącego. pewnie Cię przełączy do odpowiedniego sekretariatu, a tam
    do policjanta. Jesli Ci termin nie pasuje, to sądzę, ze da się dogadać.

    > Który akt prawny mówi o sposobie doręczeń? W KPK stoi czarno na białym że
    > pisma doręcza się "stronie"... a nie jakimś osobom które mają jakiś
    > obowiązek (???) doręczać je stronie. Innymi słowy, milicja nakłada na
    > osobę prywatną obowiązki listonosza.

    Nie sądzę, by to jakaś prywatna osoba doręczała. Prędzej policjant po
    cywilnemu.

    > 2) Nie wiem czy aby milicja doręczając krzywy kwit bez koperty nie łamie
    > w ten sposób prawa do tajemnicy korespondencji? Mam szczerą chęć pozwać
    > tych bydlaków, bo to już któryś raz... Mama chodzi o kulach i trochę trwa
    > zanim dojdzie do drzwi w które łomocze stado gestapowców. W dodatku
    > wymuszają przyjęcie tego wezwania - bo jeśli nie przyjmie to będą wracać
    > i łomotać :-((

    Moim zdaniem demonizujesz problem.

    > Nie wiem czy brak koperty ma wpływ na skuteczność doręczenia, ale na
    > tajemnicę korespondencji (czyli prawo do prywatności - Art. 8
    > Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) pewnie tak. Co myślicie?

    Pewnie mam wypatrzone poglądy, ale sądzę, że przesadzasz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1