eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPracodawca nie chce zwolnić...Re: Pracodawca nie chce zwolnić...
  • Data: 2005-03-06 06:35:51
    Temat: Re: Pracodawca nie chce zwolnić...
    Od: "Yelcz" <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Gdyby on Tobie chciał wypowiedzieć umowę, czy przyjąłby Twoja argumentację
    > by tego nie czynił, ponieważ nie masz z czego żyć albo że masz jeszcze 19
    > rat za TV plazmowy do zapłaty?
    > Masz prawo wypowiedzieć każda umowę. W tym przypadku za stosownym okresem
    > wypowiedzenia ..... no chyba że może zajść sytuacja że możesz ją nawet
    > wypowiedzieć ze skutkiem .. natychmiastowym.

    Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, facet zwolnił moją koleżankę na 2 tyg. przed
    świętami, drugą po 12 latach lojalnej pracy, tylko dlatego że za dużo zarabiała...



    > Jak sugerowali, jeżeli nie przyjmie, zostawiasz to w biurze pani krysi, na
    > swojej kopii wpisujesz date, godzinę i powód nie podpisania Ci kopii
    > wypowiedzenia. Dla bezpieczeństwa, wysyłasz zaraz za "PO" na poczcie
    > wypowiedzenie.

    Mam już pieczątkę i podpis asystentki/sekretarki ale... biedna dziewczyna
    dostała straszny op... i zapowiedział jej, że jeżeli nie odzyska mojej kopii
    pisma to wyleci z pracy (jej w przeciwienstwie do mnie zależy na tej pracy).


    > > Jeszcze inna sprawa, to to że nie podpisujemy żadnych list obecności i mój
    > > pracodawca grozi mi, że mnie wkręci w "opuszczenie stanowiska pracy" i w związku
    > > z tym poda do sądu.
    >
    >
    > Możesz mu się uśmiechnąć w twarz, a taka argumentacja świadczy tylko o jego
    > totalnej głupocie i nie wiedzy w sprawie obowiązków ciążących na
    > pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany prowadzić rejestr, listę obecności -
    > w zasadzie nawet z GODZINAMI pracy swoich pracowników.
    > jeżeli tej listy nie ma to ..... poproś go by Cię podał do sądu ;)

    Nie odtworzy tej listy?


    > Ponadto, skoro obiecał podwyżkę - dlaczego nie złożyłeś prośby o podwyżkę?

    Składałem, składałem - po każdej prośbie odbywała się długa rozmowa podczas,
    której dowiadywałem się jak to nie zarabiam na siebie i jakim jestem ciężarem
    dla firmy. Ponadto szef mnie pocieszał, że za pare lat będzie lepsza sytuacja na
    rynku reklamy i wtedy wszyscy będziemy zarabiać krocie, trzeba tylko przetrzymać
    ten okres... Hmm.. jak teraz czytam to co napisałem to wygląda to na jakiś film
    Bareii ;) ale facet ma naprawdę dar robienia ludziom wody z mózgu, jest
    przesympatyczny, przyjacielski, miły a z drugiej strony to najbardziej fałszywa
    osoba jaką spotkałem w życiu.

    Pozdrawiam
    Yelcz

    p.s.: sorry za poprzedni post, coś się powaliło...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1