eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPosiadanie pirackich kopii utworow.Re: Posiadanie pirackich kopii utworow.
  • Data: 2006-01-06 07:45:38
    Temat: Re: Posiadanie pirackich kopii utworow.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):

    >>Czy może sposób pozyskania utworu to już zupełnie inna bajka?
    >
    >
    > Można ścigać za paserstwo. Ale trzeba udowodnić źródło pochodzenia.
    > Natomiast spokojnie możesz od kolegi pożyczyć płytę i porobić sobie
    > kopie MP3 na dysk, by po oddaniu mu płyty tego szukać.

    Od kolegi to jest jasne - jest to osoba w jakis sposob mi bliska i takie
    kopiowanie do na pewno wlasny uzytek.

    Natomiast co mowi prawo na temat sciagania (bez rozpowszechniania)
    utworu od grupy anonimowych uzytkownikow sieci p2p?
    Bo tak prawde mowiac to mowi niewiele.

    Art. 118 tu nie pasuje bo nie ma nabycia, czy przyjecia "przedmiotu
    bedacego nosnikiem", a to sformulowanie IMO eliminuje kopiowanie z dysku
    na dysk.
    Art. 117 tez nie bardzo, bo sciaganie z internetu nie jest robione w
    celu rozpowszechniania.

    Najczesciej bedzie to Art. 116.4, bo wiekszosc klientow p2p od razu
    udostepnia (mozna uznac ze uzytkownik jest tego nieswiadomy) sciagane
    pliki. Ale przed tym rowniez mozna sie zabezpieczyc.


    >>Nie wiem tylko czy dobrze robię mieszając przepisy mówiące o
    >>korzystaniu, z tymi mówiącymi o pozyskiwaniu, ale tych o sposobach
    >>pozyskiwania (legalnych i nielegalnych) nic w ustawie chyba nie ma.
    >
    >
    > teoretycznie tak. Ale w praktyce ... chyba, ze się ktoś przyzna i
    > jeszcze potrafi dowieść, że to zrobił.

    Powiedzmy ze mowimy o "typowym pokoju uzytkownika p2p", a wiec setki
    plyt z filmami w formacie divx, do tego plyty z utwoarami mp3.
    Mozna sprawdzic ze sa to te same pliki ktore sa udostepnione w
    internecie - zgodne sumy kontrolne plikow.
    Teoretycznie moze to oznaczac, ze ten zlapany uzytkownik zgral i
    skompresowal to w ten sam sposob co jakis uzytkownik ktory udostepnil to
    w sieci p2p, ale jezeli mowimy o dziesiatkach czy setkach identycznych
    plikow (np. napisy koncowe uciete w doklanie tej samej chwili), to
    raczej nie ma juz miejsca na przypadek.
    Pozatym dowodem moga byc logi klienta p2p i ewentualnie nawet transfery
    w toku.

    Mysle ze spokojnie wystarczy to za dowod tego ze uzytkownik sciaga pliki
    z p2p (i przyjac ze ich uzywa we wlasnym domu). Czy jednak mozna mu cos
    zrobic? Na jakiej podstawie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1