eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPomniki Polańskich czekają! [Prawomocne uniewinnienie w sprawie pomnika kapelana Solidarności Jankowskiego] › Re: Pomniki Polańskich czekają! [Prawomocne uniewinnienie w sprawie pomnika kapelana Solidarności Jankowskiego]
  • Data: 2022-11-10 11:12:34
    Temat: Re: Pomniki Polańskich czekają! [Prawomocne uniewinnienie w sprawie pomnika kapelana Solidarności Jankowskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 09 Nov 2022 23:38:51 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-11-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Tue, 08 Nov 2022 23:50:49 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2022-11-08, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> Uważam, że sąd niezbyt mądrze uczynił uniewinniając sprawców hucpy.
    >>>> Teraz jak się zejdzie grupa ludzi, to wywalą każdy pomnik i będą się na
    >>>> to orzeczenie powoływać. Że oni nie znieważyli, tylko obalili. Może
    >>>> raczej należałoby iść w stronę jakiegoś wcześniejszego zapytania
    >>>> społeczeństwa, czy chcą mieć dany pomnik i nie stawiać pomników
    >>>> wzbudzających kontrowersje. A jak się już postawi, to je chronić prawem,
    >>>> by nie prowadzić w tej sferze do swoistej anarchii. Oni "nam", a my "im"
    >>>> powywalamy pomniki. Do czego to mądrego doprowadzi?
    >>>
    >>> Konceptu znieważenia pomnika nie do końca rozumiem, ale co do meritum,
    >>> to w tekście było podkreślone, że raz, nie uszkodzono pomnika, dwa, że
    >>> wzięto pod uwagę zdanie jednego z fundatorów, iż obecnie, wiedząc co
    >>> wie, raczej by nie fundował.
    >>
    >> a) jednego ... a co z resztą?
    >
    > Dobre pytanie. Pewnie sąd uznał, ze pozostali mają w dupie, skoro przy
    > sporej medialności procesu zainteresowany okazał się tylko jeden (?) a
    > pełniąc rolę oskarżyciela posiłkowego dał do zrozuienia, że w gruncie
    > rzeczy w zakresie obrony czci pomnika to ma to też z grubsza w dupie.
    > Pewnie większości tym pozostałym też nie było po drodze robienie szumu i
    > kojarzenie ich nazwisk z osobą wielebnego.
    >
    >> b) ufundowal, podarowal ... i juz nie jest jego?
    >
    > Raczej ufundował, czyli współwłaściciel.

    No nie wiem czy to sie tak liczy ... ale zawsze mozna mu przyp*
    podatek od nieruchomosci :-)

    >> Ewentualnie mozna na bezczelnego - odstawic fundatorowi pod dom, i
    >> niech sobie robi co chce. Tylko fundatorow bylo wielu :-)
    >
    > Pewnie było paru większościowych, ale odstawić pod dom to też nie bardzo.

    Czemu nie? Ich pomnik, ich problem :-)

    >>>> Nie zapominajmy, że pomnik przeważnie bywa dziełem sztuki. Kij z osobą /
    >>>> wydarzeniem, które upamiętnia. Zupełnie nie rozumiem, czemu w
    >>>> postępowaniu nie zwrócono uwagi na ten aspekt. Mamy art. 32.2 Ustawy
    >>>> Prawo Autorskie określający procedurę niszczenia dzieła w rodzaju
    >>>
    >>> No ale tu wyraźnie nie podjęto decyzji o zniszczeniu, a wręcz chciano
    >>> tego uniknąć, więc ww. nie ma zastosowania. Swoją drogą tak patrząc na
    >>> konstrukcję 32.2, to jak ja ten pomnik przeniosę najpierw do
    >>> niepublicznego magazynu to trochę wychodzi, że mogę go sobie już
    >>> zniszczyć (będąc właścicielem) i mieć gdzieś autora.
    >>
    >> A przeniesc mozna?
    >
    > Myślę, że najbardziej efektywnym, choć nieco upierdliwym, byłoby
    > spowodowanie, że wielbiciele sami by przeniesli.

    A mnie chodzi o P.A. - wolno tak przenosic bez zgody Autora?

    > To to stoi na gruntach kościelnych, miejsckich czy prywatnych?

    Na moj gust na miejskich. Kosciol w tle, ale za daleko.

    https://goo.gl/maps/hag6ahRdEu6j8EHX8

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1