> Czytam twoje posty choć przestałem na nie reagować gdyż z mojego punktu
> widzenia nie warto.

to ze jestes chamem juz zostalo ustalone jakis czas temu, oszczedz sobie
taki sposob formulowania postow
ktore kierujesz do mnie

Ale tym razem nie mogę sie powstrzymać, zrobię wyjątek i
> zapytam - czy ty naprawdę jesteś kopnięty? Jak ktoś strzela do złodzieja
> to
> jest gówno wart?

jak ktos stawia zycie ponizej rzeczy materialnej ktora mozna zawsze nabyc to
tak, jest gowno wart.


>To co wart jest złodziej?

zlodziej popelnia przestepstwo (lub wykroczenie) i zasluguje na kare
przewidziana w ustawie, nie na kare smierci,

>Skąd strzelający ma wiedzieć, że
> to złodziej a nie morderca?

teraz to mnie rozjebales, To mam wysjc na ulice i zaczac strzealc do
wszystkicj bo ktorys moze okazac sie morderca?
My nie mowimy i napastniku w cudzym domu. Wiec nie zbaczaj z tematu


>Skąd ma wiedzieć, czy przyłapany złodziej nie
> stanie się zabójcą jego i ew. jego rodziny?

co ty pierdzielisz? Mowisz o zemscie? Twoim zdaniem zakladaeni ze taki
zldoziej przylapany na goracym uczynku
zemsci sie na rodzinie jest wystarczajacym powodem do zabicia czlowieka? Na
tej zasadzie moglbys kazdego zabic.
To jest fobia ktora nalezy leczyc

>A czy złodziej nie powinien
> pomyśleć co mu grozi jak spróbuje praktykować swój złodziejski fach?

w tak durny spsob rozumuje Ziobro, chcialbym zauwazyc ze zlodziejem bedziesz
kradnac jablko z czyjegos drzewa jezeli
to dla ciebie jest wystraczajacy powod do zabicia czlowieka do gratuluje
hierarchi wartosci

> Pomyśl trochę chłopie, zanim wygłosisz kolejne tego typu exposee.

Moze pora samemu pomyslec przed wypisywaniem bredni