eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia › Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
  • Data: 2004-06-20 12:23:38
    Temat: Re: Policjant a kontrolerzy w ZKM Gdynia
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > No jak można skasować "niezwłocznie po wejściu do pojazdu" w przypadku
    > zakupu karnetu u kierowcy?

    Normalnie: wchodzę, podchodze do kabiny, kupuje i kasuję. Wszystko bez
    zwłoki.

    > Nie oczekujesz zbyt wiele?

    Tyle milionów osób jakoś sobie radzi a Pani Kowalska nie?

    > Cytat z postu rozpoczynającego wątek: "Wsiadła środkowymi drzwiami i od
    razu
    > podeszła do kierowcy, ale nie zdążyła przed ruszeniem pojazdu. Kupiła
    karnet
    > zanim trolejbus się zatrzymał, ale kasowała go (drugi bilet) już po
    > zatrzymaniu. Jednym z powodów "opóźnienia" było to, że płaciła za karnet
    (4
    > zł) banknotem 50-cio złotowym (W Gdyni nie ma obowiązku odliczonej kwoty,
    a
    > nawet jak jest, to nieegzekwowana - jak zresztą i tym razem)."

    Nigdzie nie ma obowiązku płacenia odliczoną kwotą, niemniej jak ktoś ma choć
    trochę dobrze pod sufitem to wie, ze kierowca nie jest bankiem i nie ma
    całego zestawu wszelkich mozliwych banknotów i bilonu, żeby wydawac resztę z
    dowolnej sumy. Jak tu ktoś słusznie napisał - takie płacenie banknotem 50
    złotowym w pojezdzie jest proszeniem sie o kłopoty, które ta Pani akurat
    wyprosiła. A co gdyby kierowca nie miał wcale wydać? Jak znam zycie
    kontynuowała by podróż bez biletu sądząć, że w tej sytuacji jej się nalezy.

    pdr
    Olo


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1