eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja gospodarcza › Re: Policja gospodarcza
  • Data: 2004-04-11 11:50:06
    Temat: Re: Policja gospodarcza
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:

    > Kilkukrotnie uczestniczyłem w podobnych operacjach wykonywanych przez
    > biegłych i to działa. Nie wiem jak, bo nie mam bezpośredniego dostępu do
    > takiej nagrywarki, więc nigdy mi się nie chciał zgłębiać tej tajemnicy. U

    Jedyna możliwość to automatyczne uruchomienie przez wingrozę jakiegoś
    programu z tego urządzenia. Tak czy inaczej jeśli aktywny jest system,
    który jest 'zabezpieczany' i cokolwiek się na nim robi, to na pewno
    kopia nie będzie taka sama, jaki był 'obraz' dysku przed rozpoczęciem
    robienia kopii. Owszem - zmiany mogą być nieistotne, ale będą i można
    się tego ewentualnie czepiać. Np. WinXP ma taką dziurę, że jeśli
    komputer jest połączony dos ieci to istnieje duże prawdopodobieństwo, że
    jakaś pluskwa z zewnątrz w momencie włączenia coś dopisze.

    > nas w całym powiecie jest tylko jedna i ma ją Urząd Kontroli Skarbowej. Od
    > nich informatyk ją obsługuje. Jeśli z jakiś powodów się tego nie da w ten
    > sposób tego zrobić, to zostaje wziąć cały komputer. Do zabezpieczanego
    > komputera żadnych dyskietek ani płyt nie powinno się wkładać.

    Ech, wymiar sprawiedliwości jest zdecydowanie niedouczony w tej
    dziedzinie. I cierpią na tym potencjalnie niewinni ludzie. Ja np. używam
    linuxa i oprogramowania Open Source. Wszystko mam legalne. Teraz
    powiedzmy ktoś robi na mnie donos i wpada mi policja do mieszkania - i
    co? Zabierają mi cały komputer? Moje narzędzie pracy i źródło dochodu?
    Nie wiadomo na ile czasu? I co z tego, że nic nie znajdą, jak oddadzą
    np. po miesiącu albo trzech? Po moim trupie! Równie dobrze mogliby mnie
    na miejscu zastrzelić.

    >>Jedyne sensowne rozwiązanie to uruchomienie narzędzia z
    >>płytki/dyskietki, które zrobi kompletną kopię dysku - sektor po
    >>sektorze, od pierwszego do ostatniego.
    >
    >
    > Nie zawsze. Ty na to patrzysz z punktu widzenia ścigania nielegalnego
    > oprogramowania. Ale pamiętaj, że komputery, to nie tylko nielegalne
    > oprogramowanie. Jeśli idziemy do oszusta lub fałszerza, to na diabła nam
    > kopia jego dysku? Czasem wystarczy zabezpieczyć zaledwie kilka plików. W
    > wypadku oszustwa na allegro, to niekiedy wystarczy zabezpieczyć
    > korespondencję, więc w sumie jeden plik dbx.

    Eeee... Jaki plik? Znowu patrzysz na to przez pryzmat windziarza - to
    jest chyba rozszerzenie używane do przechowywania korespondencji przez
    outlooka albo inne takie coś? U mnie czegoś takiego nie ma.

    >>Jeśli zachodzi podejrzenie, że program z dyskietki coś na dysku zmieniu,
    >>to równie dobrze można coś zmienić używając zwykłych poleceń
    >> systemowych.
    >
    > No ale pliku zawierającego wektorowy rysunek banknotu, to raczej nie
    > wklepiesz z klawiatury. Albo zgoła danych księgowych spółki w programie
    > księgowym. To wszystko zależy od celu naszej operacji.

    ...jak ktoś zdolny.

    >>No, chyba że dla 'wymiaru sprawiedliwości' istnieje tylko M$ Windows - a
    >>reszta sytruktur danych jest olewana ;)
    >
    >
    > Nie, choć jest to najpopularniejszy system.

    Hehe - to ja jestem elita, mówisz? ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1