eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPogryziony pies na swojej posesji, w aspekcie karnym i cywilnym (długie) › Re: Pogryziony pies na swojej posesji, w aspekcie karnym i cywilnym (długie)
  • Data: 2006-11-25 20:18:10
    Temat: Re: Pogryziony pies na swojej posesji, w aspekcie karnym i cywilnym (długie)
    Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 25 Nov 2006 21:09:14 +0100, Marcin Krzemiński napisał(a):

    > Wezwać na piśmie do zwrotu kosztów leczenia żony i psa, utraconych zarobków
    > żony i jakie tam szkody jeszcze poniosłeś.

    Koszty leczenia psa - zgoda. Leczenie żony - nie ma czego dochodzić, bo
    jest tylko zwolnienie (i to mocno naciągane). Utracone zarobki - kolejna
    bzdura. Jakie tu są podstawy do tygodniowego zwolenienia z pracy? Jesteś w
    stanie udowodnić że pogryzienie psa aż tak nadszarpnęło kondycją psychiczną
    tej kobiety że konieczny był aż tydzień zwolnienia? Bo wg mnie jest to
    oczywista bzdura.

    > Jeśli nie zapłaci - to do sądu -
    > masz świetne dowody w postaci notatek Policji i ukarania mandatem.

    Z tego co zrozumiałem, w końcu nikt nie został ukarany mandatem.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1