eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodawanie NIPu organom nie mającym nic wspólnego z podatkami › Re: Podawanie NIPu organom nie mającym nic wspólnego z podatkami
  • Data: 2011-05-28 21:34:08
    Temat: Re: Podawanie NIPu organom nie mającym nic wspólnego z podatkami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 26 May 2011, Sebastian Biały wrote:

    > Witam.
    >
    > Kupiłem domek. Załatwiania różnych spraw od groma. Trudno, wypełniam te
    > druczki.
    >
    > Nie potrafie pojąć jednak dlaczego na statystycznie wszystkich druczkach
    > musze podawać NIP. Po ch.. komu numerek podatkowy jesli chce podlaczyć wodę,
    > załatwić adres, zrobić pozwolenie na budowę? To nie ma nic wspólnego z
    > podatkami.
    >
    > Podobnie z numerem dowodu

    Proste.
    Najpierw wprowadzono "paczkę numerków".
    I dobrze pamiętam uzasadnienie, acz dowodów nie mam w ręku :P

    Uzasadniano tym, że byłoby bardzo źle, jakby istniała jedna baza
    zawierająca RÓZNE informacje i osobie.
    Że powinno być tak, iż dane podatkowe powinny być sobie, ale już
    ubezpieczeniowe sobie.
    I tak dalej.

    A potem...potem jak się domyślasz doszło do opiniowania.
    Opiniowania projektów przepisów.
    I nie wątpię, że "aparat urzędniczy" już dopilnował, żeby te pracowicie
    rozdzielone numerki trzeba było podawać w każdym możliwym i niemożliwym
    miejscu :P
    Do tego:
    - nawyki co do "prawa powielaczowego" były po PRLu silne
    - i podmioty prywatne sobie też nie żałowały, a ochrona konsumencka była
    żadna; FORMALNIE zaś, to przy transakcji niekonsumenckiej nadal
    kontrahent może chcieć numeru buta, wolno mu :P

    No i ... tak zostało.

    Efekt?
    Zaraz było wprowadzić "jeden numerek", publicznie dostępny (to jest
    BARDZO ważne! - w ten sposób wyklucza się tłumaczenie "ale przecież
    nieznana Panu osoba nie mogła znać numeru X, więc pewnie Pan jej
    podał i przyczynił się...").
    Dążące do wszechwiedzy państwo wiedziałoby tyle co dziś, a komplikacji
    byłoby znacznie mniej.

    > A mam wrażenie (ale ja tylko tępy umysł ścisły jestem) że jedynym parametrem
    > związnym z moją osobą jest mój pesel. W zasadzie mógłby zastapić wszystko
    > inne, gdyby tylko paru debili nie nadało takich samych kilku osobom w tym
    > kraju.

    :D

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1