eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodatek od wyegzekwowanego przez komornika wynagrodzenia za pracę. Jak żyć? :-( › Re: Podatek od wyegzekwowanego przez komornika wynagrodzenia za pracę. Jak żyć? :-(
  • Data: 2014-04-29 07:19:36
    Temat: Re: Podatek od wyegzekwowanego przez komornika wynagrodzenia za pracę. Jak żyć? :-(
    Od: z <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-04-28 22:54, Gotfryd Smolik news pisze:

    > To nie jest "głupio".
    > Wyrok jest wyrok i komornik nie może samowolnie go zmieniać.
    >

    Co mnie to obchodzi? Niech US ściga pracodawcę. Tym bardziej że w picie
    11 te kwoty zostały wyszczególnione.
    Podatki niech egzekwuje państwo (tym bardziej że ma dużo łatwiej) a ja
    domagam się moich pieniędzy. Czekałem 1,5 roku na kasę.

    > Samo założenie "stawki netto".
    > Co to niby jest "netto", skoro różne odliczenia *mogą* przysługiwać
    > albo i nie?

    Napisałem we wniosku to co wiedziałem na pewno czyli stawkę netto.
    Tak była zawarta umowa o pracę.
    Sąd posługiwał się tymi kwotami i w nakazie również użył słowa netto.
    Dopiero w klauzuli wykonalności gdzieś mu to umknęło.
    Niedbalstwo, głupota czy po prostu brak profesjonalizmu.
    Przy wielokrotnych kontaktach z sądem (przed złożeniem wniosku również)
    nikt mi nie zasugerował żeby podawać brutto bo tak jest poprawniej.
    Dlaczego ja mam być mądrzejszy od sadu i naprawiać jego błędy?

    > Nie wiem, ale obawiam się że tak.

    Już raz też w tej sprawie w innej kwestii komornicy mieli różne zdanie
    na temat przepisów. Generalnie to jest jeden wielki prawniczy bajzel.

    > Bo obróciłeś kota ogonem.
    > Ono *nie jest* wcześniej opodatkowane!

    Jeszcze to sprawdzę ale na 90% w picie 11 pracodawca wyszczególnił to
    wynagrodzenie ale go nie wypłacił. Z taką świadomością domagałem się
    swojego.
    Problem ma pracodawca nie ja a taka durna procedura "pobierzemy zaliczkę
    bo może nie uda się ściągnąć tak na wszelki wypadek"
    Tak mi tłumaczyła księgowa komornika. US się zabezpiecza na zaś.

    To jest chore!!!


    > Strzeliłeś do własnej bramki - wynagrodzenia żąda się i egzekwuje
    > *brutto*,
    Teraz już będę wiedział żeby zawczasu poprawiać błędy "fachowców" :-)
    zanim papiery trafia do komornika.

    bo skoro podatek należy się od *wypłaconego* wynagrodzenia,
    > zaś pracodawca go *nie wypłacił*, to zaliczkę ma pobrać ten kto
    > "wypłaca", czyli komornik, a jak nie pobierze, to ma go odprowadzić
    > podatnik...

    Zacząłem grzebać w necie i nie wszyscy interpretują to taka jak Ty.
    Generalnie przepisy są niespójne a US robi co mu wygodniej.

    z

    PS. Niech ta historia będzie przestrogą. W sądach wypisują głupoty
    również na wyrokach i odwalają sztukę. Sprawdzać, sprawdzać i jeszcze
    raz sprawdzać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1