bylo by to dla ciebie na pewno mniej chore gdybys przez takiego "kolarza" nie
najadl sie nerwow.
ja jakis miesiac temu malo takiego nie skasowalem samochodem bo popieprzyly mu
sie strony ulicy i myslal ze jest w anglii chyba....


a to czy beda cofniete uprawnienia dla "kolarza" na pojazdy mechaniczne zalezy
przedewszystkim od tego w jakims zakresie zarzada ich cofniecia policja / sprawa
o wykroczenie / lub prokurator / w przypadku sprawy karnej / do sadu do ktorego
sie kieruje odpowiednio "wniosek o ukaranie" lub "akt oskarżenia"...

sad grodzki moze sie zgodzic z wnioskiem oskazyciela publicznego i z reguly w
takich sprawach tylko "podbija" wniosek osklarzyciela publicznego o pozbawienie
uprawnien

--
SKy
gg:2475019

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl