eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPies pogryzł psa › Re: Pies pogryzł psa
  • Data: 2002-06-21 10:28:17
    Temat: Re: Pies pogryzł psa
    Od: "Marek Nowicki" <n...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <g...@p...onet.pl> napisał(a):

    A ja sie zastanawialem co bedzie jak zaatakowany przez psa go po prostu
    zabije. Prosze mnie zle nie zrozumiec, zwierzak zawsze w domu byl i kocham
    psy, ale zaatakowany musze sie bronic. No i zaluzmy ze moj celny kopniak
    zalatwil pieska. Co moze mi w takim przypadku grozic?
    Odszkodowanie za psa jako rzecz (szczeniak iles kosztuje)?
    Odszkodowanie za psychiczne cierpienia wlasciciel (placze po nocach z
    tesknoty)?
    Jakas ustawa o znecaniu sie nad zwierzetami?
    No i tak wogole to czy przed kopnieciem nie nalezaloby sie dac solidnie
    ugryzc aby miec dowod ze to byla obrona? Czy wystarczy to ze pies byl bez
    smyczy i kaganca i biegl za mna szczekajac.

    Raz mialem takie zdarzenie real.
    Jechalem rowerem przez park (BTW w Poznaniu zabronione) i rzucil sie za mna
    wielki rotwailer. Podkrecilem tempo, ale mistrzem sportu nie jestem wiec mnie
    doszedl. I biegl obok warczac i wyraznie probujac chwycic mnie za noge w
    okolicy kostki. Jako ze osiagnolem swoje vmax to sie nogi szybko obracaly i
    za ktoryms podejsciem dostal pieto w nos i fiknal koziolka. Wlasciciel
    widzial zajscie (szly dwa psy z dwoma facetami i tylko jeden wystartowal) i
    nie reagowal poza zagwizdaniem na poczatku. Tak wiec problem nie jest
    urojony. Podejzewam ze jakby pies wpadl pod rower i zginal to ja bym
    odpowiadal za zabicie psa a nie oni za psa bez smyczy. Co mysla szanowni
    koledzy?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1