eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPierwsza pomoc, odpowiedzialnośćRe: Pierwsza pomoc, odpowiedzialność
  • Data: 2009-05-18 08:22:05
    Temat: Re: Pierwsza pomoc, odpowiedzialność
    Od: Lisciasty <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18 Maj, 09:54, Tristan <n...@s...pl> wrote:

    > Po pierwsze primo: Mogłem źle rozpoznać i gość miał słaby oddech, a ja go
    > nie wykryłem.

    To nieistotne, nie jesteś specjalistą.

    > Albo nie miał oddechu, ale puls miał i niepotrzebnie go
    > gniotłem.

    A skąd wiesz, że miał puls? Fachowiec w warunkach polowych
    jest w stanie stwierdzić prawidłowo w 2 przypadkach na 10
    że puls jest lub go nie ma. Zestresowany amator
    nie ma praktycznie żadnych szans na diagnozę,
    dlatego w szkoleniu pomija się całkowicie badanie pulsu.

    Coś te Twoje 4 dni szkolenia chyba przespałeś
    albo ściemniasz że byłeś :]

    > Po drugie primo: To co piszesz, jest logiczne, ale czy prawo/sądy się z tym
    > zgadzają.

    A co to ma do rzeczy? Paragrafy masz? Nic więcej ponad to co jest
    w kodeksie karnym sąd nie ma prawa przeciwko Tobie wyciągnąć.

    > Czy mogę powiedzieć ludziom w ciemno ,,prowadźcie PP''?

    Jakim ludziom?

    > Bo np. w
    > USA się za to do pierdla trafia na wiele lat i to za samo prowadzenie PP
    > można beknąć, nawet jak pacjent jest wdzięczny. Ratownik na kursie nam
    > opowiadał, że jego koleżanka, ratowniczka, z uprawnieniami polskimi, ale
    > bez usańskich, za to miała rozprawę. Na adwokata składała się cała rodzina
    > poszkodowanego, a i tak oskarżana była przez stan

    A co nas obchodzi usa? Bo w pierwszym poście nic na ten temat nie
    było.

    Pzdr.
    L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1