eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Perfidny plan pozbawienia Polski suwerenności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2008-05-01 10:21:44
    Temat: Re: Perfidny plan pozbawienia Polski suwerenności
    Od: "Sky" <s...@o...pl>


    Użytkownik "mkarwan" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fvc20n$m7t$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > z http://mazowsze.kraj.com.pl/120441199391152.shtml
    > Formalnie traktat przyjmowany jest w konstytucyjnej procedurze i podlega
    > Konstytucji RP - jego przepisy nie działają, jeśli są sprzeczne z
    > Konstytucją, ale... !?
    > Formalnie w konstytucyjnym trybie przyjmujemy traktat, który podlega
    > Konstytucji RP, więc wydawało by się, że nie ma mowy o zamachu na
    > Konstytucję RP. Okazuje się jednak że ci, którzy chcą pozbawić Polskę
    > suwerenności zastosowali perfidny trik. Owszem traktat podlega Konstytucji i
    > jego przepisy nie działają jeśli są sprzeczne z Konstytucją, ale... za to
    > zapisy traktatu stanowią, że jeśli prawo państwa członkowskiego, łącznie z
    > Konstytucją, nie jest zgodne z traktatem i prawem unijnym, to państwo to
    > musi płacić karę! Czyli teoretycznie traktat jest prawem niższym, ale po
    > zastosowaniu jest faktycznie wyższym, w szczególności jeśli kary za
    > pozostawienie Konstytucji niezgodnej z traktatem są dolegliwe - a tak jest!
    >
    > Całą tę sytuację można porównać do sytuacji maniaka, który ubzdurał sobie,
    > że jego postanowienia są ważniejsze niż prawo państwowe. Może np. nie
    > uznawać zakazu przejścia przez jezdnię na czerwonym świetle, tylko tyle, że
    > bez przerwy musi płacić mandaty. Widać jasno, że ta wyższość postanowień
    > maniaka nad prawem państwowym jest po prostu oszukiwaniem siebie - taka
    > sztuczka myślowa dla poprawienia sobie samopoczucia.
    >
    > Trik ten zastosowano już w Traktacie Akcesyjnym, ale jego skutek nie był
    > wielki, bo traktat ten był niezgodny tylko z jednym artykułem Konstytucji
    > RP, mianowicie Europejski Nakaz Aresztowania nie był zgodny z konstytucyjnym
    > zakazem ekstradycji obywateli polskich. Sejm Konstytucję zmienił i było po
    > problemie, protestowali tylko ci, którzy nie mają zaufania do obcych policyj
    > i sądów. Tak, ale Traktat Reformujący przewiduje utratę suwerenności
    > Polski...
    >
    > Skoro więc faktycznie Traktat Reformujący po wejściu w życie (nie daj Boże!)
    > będzie ponad Konstytucją RP i zabierze Polsce suwerenność na rzecz państwa
    > Unia Europejska, to należy stwierdzić, że osoby które odpowiadają za jego
    > przyjęcie (parafujące, zezwalające na ratyfikację, ratyfikujące) winne są
    > zamachowi stanu połączonemu ze zdradą stanu. Jedyne z tego pocieszenie, że w
    > takim razie legalność przyjęcia będzie można zakwestionować, bo czynność
    > urzędowa będąca przestępstwem nie jest ważna.
    >
    > Janusz Baczyński

    Szkoda tylko że po owym przestepstwie, w świetle prawa UE to już nie będzie
    przestępstwo...więc możnaby zakwestionować ową czynność jako przestępstwo tylko w
    chwili jej dokonywania [czyli kiedy? w momencie podpisywania traktatu? w momencie
    głosowania jego ratyfikacji w sejmie? senacie?]
    Właściwie przestępstwem będzie wciąż tylko dla tych którzy dochowają wierności
    konstytucji RP [nota bene konstytucji sformułowanej przez wiadomokogo, czyli ludzi
    przestępczej i nielegalnej struktury będącej
    bezpośrednio kontynuacją tej narzuconej Polakom 63 lata wcześniej]

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1