Nigdy nie miałem jeszcze doczynienia z prawem jestem uczciwy i nie wiem jak
w takich sytuacjach sie zachować.
Przeciez takich urządzeń które kupiłem tego felernego dnia sprzedaje sie
napewno w tym sklepie kilkadziesiąt na miesiac bo to jest dość chodliwy
towar. Został mi on skonfiskowany tylko dlatego że ogłosiłem żę
sprzedawałem podobne urządzenie, może rzeczywiście ten człowiek ktory mi je
sprzedal mial je z legalnego źródła naprawde nie wiem.
Jeśli jednak urzadzenie to zostało skradzione, a ja kupujać robiłem to
rzeczywiście nie świadomie, nie mając pojęcia o tym że towar jest
nielegalniy to jakich argumentów uzyć aby moc sie wybronić? Myśle że
wcześniej czy poźniej zostane wezwany na jakies przesłuchanie czy
wyjaśnienie.
Jeszcze raz dziękuje wszystkim którzy pomoga mi sie uporać z ta sprawą.

Użytkownik "Bono" <b...@c...net> napisał w wiadomości
news:1016633028.434564@cache.freebsd.lublin.pl...
> Serdecznie witam.
> Mam problem. Otóż pewnego dnia gdy udawałem sie pod sklep z czesciami do
> sieci komputerowych w celu zakupienia koncentratora sieciowego
> spotkałem pod nim pana który zaproponował mi zakup kontentratorów po
> korzystnej cenie tłumacząc sie ze potrzebne są mu szybko pieniadze i chce
je
> jak najszybciej sprzedać . Urządzenia te kupiłem za 300zł lecz były one
> warte 2x wiecej.
> Po tygodniu urządzenia te były mi juz zbędne i wystawiłem je na aukcje
> www.allegro.pl i ogłosiłem na regionalnej grupie dyskusyjnej.
> Zgłosił sie do mnie pan który twierdzi że podobne urządzenia zostały mu
> skradzione i przyszedl do mnie z policja, ktora skonfiskowała sprzet w
celu
> sprawdzenia numerów seryjnych. Czy jesli okazało by się że sprzet był
> kradziony grożą mi za to jakies konsekwencje jesli tak to jakie? Jeśli nie
> beda w stanie udowodnic pochodzenia sprzetu to musza mi go zwrócić? W jaki
> sposob sie bronić i gdzie szukac pomocy? Czy jesli robiłem to nieswiadomie
> zrozi mi coś za to?
> prosze o pomoc
> Z góry dzięki, pozdrawiam Marcin.
>
>