eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPapierosy, balkon i kwestia polska › Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
  • Data: 2008-10-20 19:53:06
    Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:gdi5c6$6j1$2@news.onet.pl Marian
    <m...@a...pl> pisze:

    >>> Całkowity zakaz palenia we wszystkich
    >>> knajpach odbiera im miejsca chodzenia lub zmusza do łamania prawa.
    >> a brak takiego zakazu odbiera niepalacym miejsce chodzenia
    > a taki zakaz odbierze miejsca palącym....
    Włączę się tu, bo baran z którym dyskutujesz sam sobą swoją "argumentacją"
    dyskredytuje i to za czym jakoby optuje.
    Zakaz nie odbierze żadnych miejsc nikomu. Nie wolno palić w tramwaju,
    autobusie - czy to odebrało komuś środki komunikacji zbiorowej? Nie wolno
    palić w muzeum, kinie, teatrze, operze - czy to odebrało komuś dostęp do
    dóbr kultury?
    Narzeka ktoś na to.
    Większość ludzi bez zakazów w restauracji nie beka, nie pierdzi (w każdym
    razie nie głośno) bo to innych brzydzi, przeszkadza - to kwestia wychowania.
    Jest jednak grupa ludzi którzy nie rozumieją, że palenie bierne poza tym, co
    wymieniłem jeszcze zwyczajnie szkodzi. Albo to olewają. I dla takich
    potrzebny jest zakaz oraz kary.
    Jak ci w knajpie podejdę i pierdnę do obiadu to się ucieszysz? A przecież
    nie złamię żadnego zakazu.
    To wszystko. Wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność
    drugiej jednostki.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1