eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH › Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
  • Data: 2004-10-30 12:53:11
    Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > >
    > > nie wsadze go. Wlasnie o to chodzi, jezeli nie jestes pewny nie
    wsadzasz
    > > bo jest szansa ze czlowiek jest niewinny.
    > > Przeciez mozesz w ten sposob kogos powaznie srzywdzic, cale zycie mu
    > > totalnie z.
    >
    > Czy możesz mi powiedzieć kiedy możesz być "pewny" że oskarżony jest
    winny?
    > Jakie dowody uznałbyś za wystarczające?


    moze rzuc jakims przykladem.



    >
    > A niby to kim jest pan reporter, żeby sędzia miał się przed nim
    tłumaczyć?

    nie przed nim a przed Polakami, reporter tego nie robi dla siebie.




    >
    > Załóżmy taki przypadek. Autentyczny. Chłopak, nie karany, postawiono mu
    > zazut rozboju. Dziennikarze wykreowali go na wielkiego bandytę. Przy
    > jednym rozboju bez niebezpiecznego narzedzia wyrok będzie w zawieszeniu,
    > co oznacza, że areszt nie może być zastosowany.

    moze dlatego ze innych ktorym naprawde sie nalezalo wypuszczali. (niska
    szkodliwosc)
    Moze masz na mysli zdarzenia z Pod napieciem? Te osiedle na ktorym
    zarznieto chlopaka?

    Uważaszze takie
    > tłumaczenie wystarczyło pismakom i tłumowi? NIe, on tego nie przyjmuje
    do
    > wiadomości. On wie że chlopak jest winny i najlepiej jakby go powiesić.
    > Może kojarzysz przypadek z Lublina, w UWADZE właśnie było.

    ale tutaj sedzia uczciwa decyzje podjal, sedzia ma decydowac ucziwie a nie
    by ladnie u pismakow wygladalo.



    Ja znam iny przypadek, jest pewna sprzecka pod kamermami (!!!!!) ,
    dochodzi do szarpaniny.
    policja robi z tego rozboj z uzyciem niebezpiecznego narzedzia.(co jest
    totalna bzdura) I zeby bylo malo zamyka w aeszcie a poniej w weizeniou na
    3 lata osobe ktora nie brala w tym duzialu tylko siedziala i pila piwo bo
    jakas suka powiedziala ze on to i tamto robil.

    tutaj sedzia dal plame i powinien byc ukarany, to samo prokurator.





    > W czym ów pozytywny wpływ miałby się objawiać? Masz dwóch świadków co
    > widzieli faceta jak daje w pysk dzieciakowi i zabiera mu komórkę i dwóch
    > świadków, co zeznają że w tym czasie razem pili wino na drugim końcu
    > miasta. Innych dowodów nie ma. Decyduj!

    zapomniales jeszzce o poszkodowanym. A gdzie ta komorka? Byla u
    oskarzonego? Znalazla ie u jakiegos pasera (ktory potwierdzil ze to on
    przyniosl?) mial slady po pobiciu na lapach?(jezeli tak czy potrafil
    logicznie wytlumaczyc skad) Duzo mozliwosci. Wystarczy sie zainetresowac.
    A nie rutynowo podejsc, ee ma dres to jest winy, mamy siwadkow, jego alibi
    sie nie liczy bo jest z "nizin"


    Wypuszczam , zeznac mozna wszystko, dzilaa to w dwie strony,
    wyobraz sobie sytuacje ktora przedstawil ktos na grupie, zostal oskarzony
    o pobicie ktorego nie dokonal(swiadkow osoba pobita znalazla), nie bylo go
    w tamtym miejscu. A gdyby takie zdarzenie mialo miejsce wlasnie tutaj?
    Jest zdecydowanie za malo dowodow.




    >
    > Jak go aresztujesz to ryzykujesz że będziesz musiał zapłacić
    odskodowanie
    > z własnej kieszeni, a na głowie mas raty za dom. Zaryzykujesz to?

    nie, wypuszczam bo takie dowody mnie nie przekonuja.


    >
    > Jak go nie aresztujesz ryzykujesz tym że jutro znowu napadnie na
    jakiegoś
    > dzieciaka i tym razem zadźga go nożem, a pismaki i tłum ogłosi cię
    > mordercą. Zaryzykujesz to?

    tak, masz dzialac zgodnie z prawem a nie wydawac wyroki pod pismaki.


    >
    > No więc jaka jest twoja decyzja? Wolisz zaryzykować własnymi pieniędzmi
    > czy życiem jakiegoś dzieciaka? Decyduj. Masz na to 24 godziny i ani
    minuty
    > więcej!

    nie wiem czy sedzia ma taka mozliwosc ale prokurator ma, sprawdzenie
    wiarygodnosci
    alibi, po za tym, jeszcze jedno, dzialo sie to w nocy wdzien? W jakiej
    odleglosci od niego
    byli kiedy napadl (Ci swaidkowie) czemu nie pomogli (2 na jednego). Da
    rade pwszystko sprawdzic tylko trzeba sie sprawa zainteresowac a nie robic
    wszystko na odpierdol.
    Z tymi dowodami co przedstawiles WYPUSZCZAM.

    P.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1