Kilka uwag:

1. Każda faktura przedawnia się osobno. Więc co prawda mogą na Tobie
dochodzić roszczeń z faktury z końca grudnia (Goomich trafnie zauważył, że
pozew przewie bieg przedawnienia), ale nie mogą dochodzić roszczeń już
przedawnionych. Zgodnie z art. 123 kc bieg przedawnienia takiego roszczenia
może ulec przerwaniu T Y L K O "przez każdą czynność przed sądem lub
innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń
danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w
celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia
roszczenia". Firma windykacyjna nie spełnia żadnego z powyższych warunków.

2. Opłata firmy windykacyjnej nie jest kosztem procesu. Ty tej firmy nie
wynajmowałeś (chyba, że się mylę), więc jej koszty powinien ponieść
zleceniodawca, czyli pewnie operator, chyba że w warunkach umowy jest
napisane, że masz je obowiązek pokryć. Ale nawet wówczas roszczenie to jest
roszczeniem pochodnym od niezapłaconych faktur, więc przedawnia się wraz z
tymi fakturami. Jeśli zdążą z pozwem, to ewentualnie zapłacisz ich koszty od
tej jednej nieprzedawnionej faktury.

Zakładając, że pozew w tej sprawie jeszcze nie wpłynął masz dwa rozwiązania:

1. Poczekać na pozew, a gdy zostanie Ci doręczony dokładnie rozważyć, które
z zawartych w nim roszczeń nie były przedawnione w dniu jego wniesienia do
sądu. Następnie uregulować bezpośrednio na konto operatora nieprzedawnioną
należność wraz z odsetkami ustawowymi W Y R A Ź N I E Z A S T R Z E G A J
Ą C, za które faktury jest to należność.

albo

2. Ustalić, które roszczenia w chwili obecnej jeszcze nie przedawniły się, i
uregulować te faktury w sposób opisany wyżej.

Pamiętaj, byś nie wysyłał do nich pisma, w którym uznajesz ich roszczenie,
albowiem to przerywa bieg przedawnienia (art. 123 par.1 pkt. 2 kodeksu
cywilnego.

Możesz ewentualnie użyć wybiegu. Skieruj do nich pismo, z prośbą by
przysłali Ci uzasadnienie, wyjaśnienie, kserokopie faktur (bo zgubiły się),
pełnomocnictwo firmy windykacyjnej czy cokolwiek innego. Może się złapią, i
zamiast wnieść pozew zajmą się korespondencją z Tobą. Przeciągnie to
wniesienie pozwu o kilka tygodni i może i to ostatnie roszczenie się
przedawni. Wówczas jednym pismem ich powiadomisz o przedawnieniu roszczenia.
W tym wcześniejszym piśmie raczej o przedawnieniu nie wspominaj, bo mogą się
zorientować w wybiegu. Im to pismo będzie głupsze, tym lepiej. Więcej czasu
zajmie im odpowiedź. Sugeruję wezwanie do przedstawienia notarialnie
potwierdzonego upoważnienia do działania w imieniu operatora albo
notarialnie potwierdzonej kopii cesji wierzytelności. To powinno ich
zablokować na jakiś czas.


PS: co do niewielkiej opłaty za niniejszą poradę, to możesz ją wnieść na
konto PCK, albo inny społecznie użyteczny cel - jaki uznasz za stosowny - w
wysokości, jaką uważasz za słuszną. Niniejsze forum ma tę zasadę, że porad
udzielamy za darmo.

Pozdrawiam:

--
Robert Tomasik
IDKey PGP: 0x9B725EF3