eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszuści...??? › Re: Oszuści...???
  • Data: 2009-12-23 00:16:19
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Czapla pisze:
    >> Daj spokój, jesteś przewrażliwiony.
    >
    > Tego nie neguję... Ale po tym co przeszedłem wcześniej z komornikami, każdy
    > nawet Ty, byłby przewrażliwiony.
    >
    >> Teraz można wybrać dowolnego komornika, ale jeśli się wybierze spoza
    >> rejonu, to wierzyciel z własnych środków (bezzwrotnie)
    >
    > To jest logiczny argument, o tych kosztach nie wiedziałem. Przy małych sumach
    > faktycznie może nie wystarczyć nawet na hotel dla komornika :). Ale czy
    > zamiejscowy komornik nie może próbować egzekucji nie ruszając się z
    > kancelarii? (listy do ZUS, US, banków, pracodawców)? W moim konkretnym
    > przypadku to byłoby idealne, bo przecież nazwisko jest inne. Ja obawiam sie
    > tylko wizyty w domu, gdyby któryś komornik postanowił jednak zająć jakieś
    > ruchomości. Niestety, przychodziły też pisma z US (zwykłe!), zadzwoniłem,
    > wyjaśniłem. Zdaje się, że goście ukrywają swój aktualny adres się również
    > przed tym organem...

    Od 5 lat mieszkam w moim mieszkaniu.
    Poprzednia właścicielka przed nikim obecnego adresu nie ukrywa, wręcz
    dokładała starań żeby we wszystkich instytucjach był znany jej nowy
    adres, a mimo to nadal przychodzą listy adresowane do niej.

    I to nawet bywa tak że ona w jakimś banku podała nowy adres, ale się
    okazuje że wydział spraw takich i owakich w tym banku ma osobną bazę
    danych do której już ten nowy adres nie dotarł, a nawet jak dotarł, to
    ktoś gdzieś wyciągnął z szuflady papiery w których był stary adres i
    znowu przyszło do mnie.

    Więc tu też bym od razu nie szalał - jeżeli Ci ludzie zaniedbali
    uaktualnienie adresów, to to może być całkiem normalne że przychodzą Ci
    przeróżne rzeczy pod stary adres.

    Bo póki co szalejesz - oglądasz koperty od zewnątrz, a przed oczami masz
    już wymyślonych komorników własnej produkcji wynoszących Twoje rzeczy.

    Przyjdzie komornik, to wytłumaczysz mu jak sprawa się ma.
    Jak nie odpuści to dopiero będziesz miał powód do kombinowania.
    Póki co postaraj się spać spokojnie :)
    Bo niczego tu nie uprzedzisz, a tylko się zadręczysz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1