Z tymi Skodami jest coś nie tak. Osobiście znam jeden podobny przypadek.
Miał miejsce na stacji SHELL i również chodziło o SKODĘ FABIA. Pytałem w
serwisie. Najpierw upierali się, że to niemożliwe (tutaj akurat gość
zatankował 10 litrów więcej). Dopiero "po złamaniu drugiego palca"
przyznali, że tam jest coś takiego, jak filtr oparów. Podobno, jak się
wciśnie jakiś przycisk, to można zalać go jeszcze kilkoma litrami paliwa.

Ponieważ sprawy to nie tłumaczyło dokonano litrażowania dystrybutora, który
zresztą był zaplombowany dwa tygodnie wcześniej. Okazało się, że dystrybutor
pokazuje prawidłowo.

Moim osobistym zdaniem, to jest coś nie tak z tymi instrukcjami od SKODY.
Zaczynam podejrzewać, że oni puścili serię samochodów z większym
zbiornikiem. Nie wiem od jakiej SKODY. I teraz nie chcą się do tego
przyznać, albo serwisy nie zostały poinformowane o takiej zmianie.

Tak, czy inaczej, to nie może być przypadek, że wszystkie znane mi przypadki
dotyczą akurat tych samochodów. Z drugiej strony mniej więcej orientuję się
w zdarzeniach na terenie sporego powiatu i nigdy nie było zgłoszenia
dotyczącego innego samochodu.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/