On Mon, 28 Oct 2024 11:28:27 +0100, A. Filip wrote:
> Czy skoro prokuratura (ziobrotuta i bodnatura) trzymają ludzi latami w
> areszcie bez przesłania aktu oskarżenia do sądu to nie powinno się mówić
> podejrzany dopóki akt oskarżenia nie trafi _do sądu_ ?

Tak powinno być, ale kto się myli?

> Skoro skazanie ma być przez sąd to "gołe" oskarżenie powinno być do sądu
> a wcześniej powinno być "zarzuty prokuratury".

Tylko potem masz część drugą - akt oskarzenia trafia do sądu,
podejrzany staje się oskarzonym ... i nadal siedzi w areszcie.
A sprawa może trwać latami.

A sąd czy nie musi (sobie?) co 3 miesiące aresztu przedłużać ?

J.