> Oskarżenie prywatne, to oskarżenie prywatne, prokurator tutaj (zazwyczaj)
> palcem nie kiwnie. Akt oskarżenia trzeba napisać samemu albo zlecić
> adwokatowi. Trzeba też wnieść opłatę 300 zł.
> Często kończy się też oskarżeniem wzajemnym, a w razie przegranej - opłatą
> 240 zł. Do tego sądy bardzo nie lubią "prywatek", więc pomyśl, czy warto.

Dzieki. Mam jeszcze pytania. Czy jesli znam tylko imie i nazwisko oraz
miejscowosc osoby moge napisac /dokladnie miejsce zamieszkania nieznane. ?
Rozumiem ze wtedy sad z pomoca policji ustali te dane?

Czy do aktu oskarzenia moge dolaczyc pozew o zadoscuczynienie ? jak taki
dokument wyglada?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl