eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdkupienie uzywanego oprogramowania ?Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
  • Data: 2011-03-20 00:56:07
    Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Pyra wrote:
    > W dniu 2011-03-19 14:31, Skrypëk pisze:
    >> Tomasz Pyra wrote:
    >>> W dniu 2011-03-19 13:37, Skrypëk pisze:
    >>>
    >>>> Jeśli sprzedawca zakupił licencję na preinstalowanie oprogramowania
    >>>
    >>> Ale zrozum, że konsumenta który wyszedł ze sklepu z płytką i pozycją
    >>> na paragonie "Win XP OEM" kompletnie nie interesują żadne umowy
    >>
    >> Nieznajomość prawa szkodzi.
    >
    > Oczywiście że nieznajomość PRAWA szkodzi, ale nie nieznajomość
    > jakiegoś pliku

    Nikt od ciebie nie wymaga znajomości żadnego pliku.
    W twoim interesie jest upewnić się, że wolno ci korzystać z oprogramowania.

    > To jest właśnie ta różnica między czymś napisanym na pudełku, a
    > wynikającym z ustawy.

    Konieczność poszanowania praw autorskich wynika z ustawy.
    Jeśli dostałeś w pakiecie system buildera płytkę przeznaczoną do użycia w
    konkretnym celu, to nie wolno ci jej używać w żadnym innym.
    Jeśli uważasz, że licencja system buildera jest nieważna, bo nie podpisałeś
    imiennie umowy, to nie masz żadnych praw dot. wymienionego w niej
    oprogramowania i możesz firmę MS cmoknąć. Domyślny zakres twoich praw do
    cudzego oprogramowania jest zerowy. Nic ci się nie należy z tytułu wzięcia
    do łapy nośnika, jeśli nie akceptujesz licencji.
    Po to jest umowa naklejona na pudełku, żeby ci było łatwiej tę licencję
    nabyć bez podpisywania papierów, a nie żeby ci się wydywało, że możesz sobie
    coś bezprawnie uzurpować.

    > Bo jak na pudełku ktoś napisze "zakaz otwierania", a następnie produkt
    > składający się z tego pudełka sprzeda, to nic już nie zabrania
    > obecnemu właścicielowi pudełka otworzyć.

    Co to jest produkt składający się z pudełka? I co to ma do rzeczy? My tu nie
    rozmawiamy o przetwarzaniu surowców wtórnych tylko o licencjonowaniu, czyli
    udzielaniu konkretnych ograniczonych praw. A ty zainspirowany bredniami
    buzdygana kombinujesz jak koń pod górę, nie wiadomo zupełnie po co.

    > Wyobraź sobie książkę - ochrona książek jest bardzo podobna do ochrony
    > programów komputerowych. Tam można podobnie rozróżnić formę i treść. I
    > tak samo jak w przypadku książki napisanie na okładce że "otwierając
    > książkę musisz przestrzegać wszystkiego co jest napisane pod adresem
    > www.wydawca.pl/eula.txt", a tam byłoby napisane że nie wolno książki
    > po przeczytaniu sprzedać.
    >
    > Czy książka czy program - podobnie. Kupujesz, używasz, nudzisz się
    > tym i sprzedajesz.

    Oprogramowanie OEM jest licencjonowane a nie sprzedawane.
    Nie rób z siebie durnia i nie wciskaj ciemnoty, że ktoś przed tobą ukrył
    EULĘ. Nośniki instalacyjne dostarczane są z wyraźną informacją do czego są
    przeznaczone. Nośniki dostarczane są w ramach licencji do użytku w niej
    opisanego. Nie licencja w ramach nośnika.
    Tak samo kopie książek, filmów czy utworów muzycznych dostarcza się różnym
    podmiotom w przeróżnych ściśle określonych w umowie celach i licencjobiorcy
    nie wolno robić z tymi utworami niczego na co nie zezwolił wyraźnie
    uprawiony podmiot dostarczający.
    Krótko mówiąc: nie wiesz z czego żyjesz i opowiadasz głupoty.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1