eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
  • Data: 2010-01-18 21:14:46
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik pisze:
    >
    > Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
    > wiadomości news:hj2c63$8ln$1@news.interia.pl...
    >>
    >>
    >> W dniu 2010-01-18 20:13, Robert Tomasik pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "iv" <i...@g...com> napisał w wiadomości
    >>> news:f76a30af-862f-43e5-941f-2d9d1888be5f@22g2000yqr
    .googlegroups.com...
    >>>
    >>> I dobrze twierdzą. Jeśli odmówisz przyjęcia pisma, to na zwrotce będzie
    >>> adnotacja o odmowie.
    >>
    >> A jest obowiązek przyjęcia po 3 dniach? on nie odmawia przyjęcia w
    >> ogóle. On chce przyjąć za 5 dni, jak np. dostanie kasę na opłacenie tych
    >> przesyłek.
    >
    > Ale pismo jest doręczone z chwilą, gdy mógł sie z nim zapoznać, czyli z

    Niedługo dojdziemy do absurdu, iż jeśli adresat spał, zamiast
    otwierać drzwi listonoszowi, to też niby mógł się zapoznać.

    Odsyłanie listu w sytuacji, kiedy adresat chce go odebrać, ale nie w
    tej chwili, to zbytnia restrykcja.

    Czy jeśli adresat przyszedłby na pocztę tylko zapłacić rachunek, to
    też ma mu się na siłę wciskać listy?

    Od tego jest 14-dniowy termin, aby adresat sam wybrał kiedy chce
    odebrać, a nie wówczas, jak pojawi się 50m od poczty.

    > chwilą, gdy przyszedł na pocztę i oświadczył, że nie chce odebrać pisma.
    > Z punktu widzenia prawa działanie przyjdę za trzy dni jest irracjonalne,
    > bo termin doręczenia i tak się nie przesunie. Stąd przepisy takiego
    > irracjonalizmu nie przewidują.

    Ależ przewidują. Sąd już się wypowiadał (i było to w którejś
    dyskusji), że data "kiedy mógł się zapoznać", a nie "kiedy odebrał
    awizowany list" to zbytni rygoryzm, jeśli list zostanie jednak odebrany
    w czasie awizowania.

    A jeśli chodzi o sądówki, to jest to wprost napisane, że liczy się
    data odbioru awizowanego listu, a nie dzień, w którym adresat mógłby to
    zrobić, ale mu się nie chciało.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1