eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchroniarz w markecie i rewizja plecaka › Re: Ochroniarz w markecie i rewizja plecaka
  • Data: 2010-02-05 13:20:08
    Temat: Re: Ochroniarz w markecie i rewizja plecaka
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:hkh3vt$nsj$1@news.onet.pl basteku
    <b...@N...interia.pl> pisze:

    >> Cóż to za problem pokazać zawartość plecaka na _bezprawne_ żądanie?? A
    > A kto mowi o zadaniu ... wiesz co to jest prosba ?? zapytanie ??
    Nagabywanie, zaczepianie, nękanie itp. wiesz co to jest?

    > ochroniasz od niego nic nie zadal ... tylko zapytal czy moze zagladnac do
    > plecaka ...
    Nie odnoszę się do sytuacji opisanej przez wątkoczyńcę, tylko do twojej
    wypowiedzi.

    > Nie chce tutaj sie rozwodzic nad ochroniarzami, ktorzy na sile chca
    > zagladnac, ale mam na mysli tylko tych, ktorzy probuja uczciwie pracowac.
    Tacy to stoją, robią co im wolno, nie zaczepiają i nie próbują przekraczać
    uprawnień.

    >> może jeszcze kieszeni? A dać się obmacać, albo i zajrzeć w galoty?? Czy
    >> to AŻ taki problem?
    > Czy ktos tu pisal o kieszeniach ?? o galotach ???
    Tak, niewidomy jesteś?
    Ja pisałem.
    Tobie się wydaje, że nic nienormalnego w otwieraniu plecaka przed gównianym
    stójkowym, a komuś innemu tak samo może być z zajrzeniem w galoty. Czy z
    tego powodu dasz się przekonać do wywracania kieszeni na miłą _prośbę_
    czegoś takiego w mundurku?

    > Tu nie chodzi nawet o plecak ... chodzi o bezproblemowe podejscie do ludzi
    > ...
    > po co sobie stwarzac problemy ...
    Więc niech ciecie nie sprawiają problemów.

    >> Trzeba być ślepym żeby nie widzieć, że aspekt społeczny polega tu nie na
    >> sprzeciwie wobec prób nadużywania uprawnień, lecz właśnie na stosowaniu
    >> tego nadużywania.
    > Jakie naduzywanie ?? proszenie kogos o otwarcie plecaka nazywasz
    > naduzywaniem uprawnien ?? z takim podejsciem to kazda prosba moze byc z
    > Twojego pukntu widzenia naduzyciem ...
    Nie, nie każda. Ale to i tak moja sprawa.
    Bezsensowna kazuistyka - jeśli _poproszę_ ochroniarza o wywrócenie (jego)
    kieszeni i będę próśbę tę ponawiał, to co to będzie?

    > :))) ).. normalnie, a Ty co jestes pewnie jakims adwokacina hitler jugend,
    Jesteś mądry inaczej z natury czy to cecha wyćwiczona?

    > ochroniarz uczciwie pracujacy jest dla Ciebie byle cwokiem ...
    Faktycznie - same tam docenty robią... ;)
    A jak pracuje uczciwie to ludzi nie zaczepia.
    I zaznaczę - wyznaję pogląd, że żadna praca nie hańbi, ale i niekoniecznie
    zaszczyt przynosi.

    > Jeszcze raz zaznacze, ze nie mam na mysli faktycznych osilkow, ktorzy
    > mysla, ze sa nie wiadomo kim i silowo takie sprawy zalatwiaja, a
    > normalnych ochroniarzy wykonujacych uczciwie swoja prace.
    Kto będzie oceniał kto jest jaki? Może ty?

    > Po prostu zapytaja czy moga zagladnac. Odpowiadasz nie i potem pojawiaja
    > sie takie posty na grupie ...
    Hmm, czy chciałbyś decydować jakie się mogą pojawiać?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1