eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchrona w marketachRe: Ochrona w marketach
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Jan Bartnik <b...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ochrona w marketach
    Date: Wed, 10 Sep 2008 21:37:53 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 44
    Message-ID: <m...@4...net>
    References: <r...@4...com>
    <v...@4...net> <ga8sdc$9fv$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: inet20909ng-1.eranet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1221075473 28968 213.158.196.73 (10 Sep 2008 19:37:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Sep 2008 19:37:53 +0000 (UTC)
    X-User: jasko_bartnik
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:552748
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 10 Sep 2008 16:25:16 +0000 (UTC), jb napisał(a):

    > Jasne. I wszyscy klienci widzą, że cię ochroniarze otaczaja. I jutro znajomi
    > ze znaczącymi usmiszkami się pytaja, co tam ukradłeś...

    "Nic - tak samo sie do mnie wtedy przyp... jak i wy" ;)

    > Ojciec znajomego zatrzymanego na drobnej kradzieży w markecie, który na
    > dodatek wdał się publicznie w awanturę z ochroniarzami, doznał zawału, gdy mu
    > zyczliwi doniesli o całej sytuacji.

    Ale chyba sie zgodzisz, ze kradziez to juz inny kaliber czynu niz
    otworzenie i zamkniecie opakowania. Ciekawe kto by dostal zawalu na taka
    wiadomosc: "pana corka wczoraj byla w supermarkecie i potem z niego
    wyszla". Umrzec to ze smiechu wtedy ozna. Co innego jakby w tym markecie
    zjadla trzy ogorki z beczki i sie tlumaczyla, ze tylko probowala.

    >> W zasadzie - bylo to porwanie przez pracownikow ochrony.
    > Jest tylko jeden problem - ona tam udała się dobrowolnie.

    "Chodz mala dziewczynko do srodka, do ciezarowki. Mamy tam sporo
    cukierkow...". Pojdzie dobrowolnie, i?

    >> Czyn popelniony
    >> przez kobiete nie byl ani wykroczeniem ani przestepstwem.
    > To dopiero ustalił sąd w trzecim kolejnym wyroku.

    To od poczatku nie bylo ani wykroczenie ani przestepstwo. Nie moglo zatem
    dojsc do ujecia obywatelskiego. Skoro doszlo - bylo to porwanie i mozna
    taka sprawe do sadu skierowac.

    >> ale zeby bylo ciekawiej - nie probowano ustalic tozsamosci
    >> osoby, ktora wg nich dopuscila sie owego czynu (a przynajmniej nic o tym
    >> nie pisano w art.).
    > Wskaż, na jakiej podstawie ochroniarz może "ustalić tożsamość osoby".

    Jak witek slusznie zauwazyl - wystarczy spytac. Jesli osoba poda dane nie
    moze dojsc do zatrzymania. W interesie "zapytanego" byloby podanie tych
    danych. W interesie ochroniarzy - spytanie o te dane. Tozsamosc mogli
    ustalic tylko im sie wtedy nie chcialo.

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1