eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchrona Danych › Re: Ochrona Danych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ochrona Danych
    Date: Thu, 13 Apr 2006 16:26:47 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 71
    Message-ID: <e1ln4c$qun$1@news.dialog.net.pl>
    References: <e1krcr$cd3$1@inews.gazeta.pl> <e1l5to$acm$1@news.dialog.net.pl>
    <e1l803$7uo$1@inews.gazeta.pl> <e1lidt$miv$1@news.dialog.net.pl>
    <e1lkj1$c1g$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-13506.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1144938445 27607 87.105.9.194 (13 Apr 2006 14:27:25 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Apr 2006 14:27:25 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:381503
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:e1lkj1$c1g$1@inews.gazeta.pl Szerr
    <s...@g...pl> pisze:

    >> Cytujesz fragment w którym uczeń pisze, że pedagog wyśmiał go przy całej
    >> klasie i 2 linijki niżej zastanawiasz się czy doszło do naruszeniu
    >> godności?
    > Tak, zastanawiam się, czy uczeń użył słowa adekwatnego do sytuacji.
    A, to się zastanawiaj. Ale TU to nie jest uczeń, tylko równoprawny członek
    dyskusji. Tak samo on i my wszyscy możemy się zastanawiać, czy Ty używasz
    odpowiednich sformułowań.

    >>> Oceny uczniów danej klasy są z natury rzeczy ujawniane na forum tej
    >>> klasy.
    >> Z jakiej natury rzeczy? Z natury rzeczy to informacja o ocenach ucznia
    >> przeznaczona jest dla niego i ew. dla rodziców (prawnych opiekunów).
    > Gdyby tak było, to każdy uczeń w Polsce miałby nauczanie indywidualne.
    Nonsens. Skąd taka absurdalna teza?

    >>> Ma to uzasadnienie pedagogiczne,
    >> Zależy od punktu widzenia. Można dowodzić czegoś zupełnie przeciwnego.
    > Ja w swoich postach w tym wątku przedstawiłem to pedagogiczne
    > uzasadnienie.
    Nie całkiem tak. Nie przedstawiłeś uzasadnienia pedagogicznego, tylko własną
    interpretację, pogląd.
    Zresztą błędny.
    Z innego punktu widzenia można bowiem dowodzić, że publiczne ujawnianie ocen
    wymaga publicznej analizy powodów osiągania takich, a nie innych wyników.
    Inaczej to nie ma sensu. A takie powody mogą być niezależne od ucznia - np.
    bardzo zła sytuacja rodzinna, choroba itp. A jakie prawo ma belfer wyciągać
    przy klasie, że kolega X ma słabe wyniki, bo w domu ciągle awanturuje sie
    schlany ojciec, albo matka przyjmuje klientów, albo on się słabo uczy bo
    jest chory na coś tam, albo musi zarabiać bo nędza w domu?
    A jak powody nie zostaną podane, to klasa może uznać, że X kiepsko się uczy
    bo jest głupi. Piękny efekt działalności pedagoga.
    Weź się więc zastanów zanim zaczniesz tworzyć teorie pedagogiczne.

    >> Do wykonania jakiego zadania realizowanego dla dobra publicznego
    >> _niezbędne_ (a zatem - konieczne) jest ujawnienie całej klasie ocen
    >> poszczególnych uczniów?
    > Decyzja, czy takie działanie jest w danych okolicznościach niezbędne do
    > wykonania zadań realizowanych przez szkołę dla dobra publicznego
    > (zadania te to nauczanie i wychowanie uczniów, nie ucznia), należy
    > zgodnie z prawem do nauczyciela.
    Z jakim prawem? Jakie prawo zezwala nauczycielowi na decyzję co spełnia, a
    co nie spełnia wymogów ustawy o ochronie danych osobowych?

    > On ma do tego wymagane ustawą
    > kwalifikacje i nadane ustawą kompetencje.
    Jaką ustawą. Bo mówimy o ustawie o ochronie danych osobowych.

    > Nauczyciel kieruje się w tego
    > rodzaju decyzjach swoją specjalistyczną wiedzą z zakresu dydaktyki i
    > teorii wychowania. Omawianie z klasą osiągnięć dydaktycznych i
    > zachowania poszczególnych uczniów ma uzasadnienie i nie może być
    > zakazane. Gdyby zakaz takiego postępowania był wyrażony w przepisach
    > prawa szkolnego, byłoby to pedagogicznym absurdem.
    Nie mówiliśmy o omawianiu osiagnięć, tylko o ujawnianiu ocen na forum klasy.
    Przy okazji - ciekawe, czy ta nauczycielka postąpiła (postępuje) z każdym
    uczniem tak, jak z autorem wątku, czy też był to incydentalny wybryk.

    Tak czy inaczej odnoszę nieodparte wrażenie jakbym gadał z klonem
    perorującego niegdyś z niewzruszonym poczuciem własnej niepodważalnej racji
    na forach/grupach poswięconych edukacji niejakim Romanem Gawronem. Jak słowo
    daję - wrażenie jest nieodparte, te same ogólniki, taki sam sposób mówienia
    nie na temat, odporność na zdroworozsądkowe postrzeganie, abstrachowanie od
    obiektywnie istniejących realiów... znacie się, czy jak? ;)))

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1