eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchrona Danych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 1. Data: 2006-04-13 06:34:03
    Temat: Ochrona Danych
    Od: "Konzii" <k...@N...gazeta.pl>

    Witam

    Chcialbym sie doradzic co robic w takiej sytuacji, otoz nauczycielka u ktorej
    dostalem 1 z odpowiedzi (po 4-5 dobrych odpowiedziach na pytania) Zaczela
    nagle czytac na glos calej klasie moje stopnie z innych przedmiotow, i tak
    bezczelnie kartka po kartce, przedmiot po przedmiocie, a to ze nie moge sie
    pochwalic dobrymi stopniami, wysmiala mnie przy calej klasie, czulem sie
    wysmiany i poniżony, ale odpuscilem to sobie, przeciez kazdemu moze sie
    zdarzyc, za 2 dni zachorowalem,mialem od lekarza zwolnienie od szkoly na
    tydzien. W tym czasie w szkole, znow ta sama pani na lekcji chciala mnie
    zapytac, niestety nie mogla gdyz nie bylo mnie w szkole, wiec chciala sie
    jakos zemscic, dlatego znowu przy calej klasie bez mojej obecnosci zaczela
    wyczytywac moje oceny ze swojego przedmiotu i z innych przedmiotow, oczywiscie
    w formie prześmiewczej, a tak jak wspominalem wiekszosc moich stopni w tym
    semestrze to 1.
    Chcialbym sie zapytac co w takiej sytuacji mam zrobic ?
    Czy mozna to zglosic do kuratora oswiaty ? ale czy ten kurator nie bedzie za
    nauczycielem, czy tez potem nie bede mial problemow z tym przedmiotem, gdyz
    nauczycielka bedzie sie chciala jakos za to odegrac, troche sie boje bo mam w
    tej szkole jeszcze 2 lata nauki.

    Pozdrawiam Serdecznie
    I czekam niecierpliwie na pomoc.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-04-13 06:40:44
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Konzii wrote:

    > Chcialbym sie zapytac co w takiej
    > sytuacji mam zrobic ?

    Zacząć się uczyć?


  • 3. Data: 2006-04-13 07:35:06
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Konzii wrote:
    > Witam
    >
    > Chcialbym sie doradzic co robic w takiej sytuacji, otoz nauczycielka u ktorej
    > dostalem 1 z odpowiedzi (po 4-5 dobrych odpowiedziach na pytania) Zaczela
    > nagle czytac na glos calej klasie moje stopnie z innych przedmiotow, i tak
    > bezczelnie kartka po kartce, przedmiot po przedmiocie, a to ze nie moge sie
    > pochwalic dobrymi stopniami, wysmiala mnie przy calej klasie, czulem sie
    > wysmiany i poniżony, ale odpuscilem to sobie, przeciez kazdemu moze sie
    > zdarzyc, za 2 dni zachorowalem,mialem od lekarza zwolnienie od szkoly na
    > tydzien. W tym czasie w szkole, znow ta sama pani na lekcji chciala mnie
    > zapytac, niestety nie mogla gdyz nie bylo mnie w szkole, wiec chciala sie
    > jakos zemscic, dlatego znowu przy calej klasie bez mojej obecnosci zaczela
    > wyczytywac moje oceny ze swojego przedmiotu i z innych przedmiotow, oczywiscie
    > w formie prześmiewczej, a tak jak wspominalem wiekszosc moich stopni w tym
    > semestrze to 1.
    > Chcialbym sie zapytac co w takiej sytuacji mam zrobic ?
    > Czy mozna to zglosic do kuratora oswiaty ? ale czy ten kurator nie bedzie za
    > nauczycielem, czy tez potem nie bede mial problemow z tym przedmiotem, gdyz
    > nauczycielka bedzie sie chciala jakos za to odegrac, troche sie boje bo mam w
    > tej szkole jeszcze 2 lata nauki.
    >

    Zacznij od wizyty u dyrektora.
    Na taką sytuację powinien zareagować.
    Zwykle dla nauczyciela skończy się to upomnieniem, ale jak to zostało
    rozwiązane pomiędzy dyrektorem a nauczycielem to ty sie nie dowiesz, a
    przechlapane będziesz miał na pewno.
    Gdy się sytuacja powtórzy znowu możesz iść do dyrektora.
    Jeśli uważasz, że dyrektor nie potrafi sobie poradzić możesz złożyć
    później skargę na dyrektora do kuratorium.

    Możesz napisać bezpośrednio do kuratorium jeżeli uważasz, że dyrektor
    będzie chronił nauczyciela twoim kosztem, ale w normalnym trybie i tak
    sprawa na początek wróci do dyrektora.

    A tak naprawdę od załatwiania takich spraw są rodzice i to oni powinni
    zrobić to co napisałem powyżej i to z nimi powinieneś porozmawiać na
    początek.


  • 4. Data: 2006-04-13 07:40:27
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "Tomek" <b...@o...pl>

    > > Chcialbym sie zapytac co w takiej
    > > sytuacji mam zrobic ?
    >
    > Zacząć się uczyć?
    >


    Dokładnie :) Jeszcze kilka lat i pojawią się posty: nauczycielka wywołała
    mnie do odpowiedzi - szukam dobrego prawnika z okolic Poznania.


    Tomek



  • 5. Data: 2006-04-13 08:02:32
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    witek [###w...@g...pl.spam.invalid.###] napisał:

    > Zacznij od wizyty u dyrektora.

    Ja bym zaczął nieco niżej od wychowawcy klasy. Jakby każdy uczeń
    chadzał ze swoimi problemami do dyrektora, to dyrektor by zwolnił
    połowę nauczycieli, bo po co by miał ich zatrudniać, skoro ma za nich
    robić wszystko.


  • 6. Data: 2006-04-13 08:04:15
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "ZauraK" <...@...x>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:e1kuva$pp6$1@inews.gazeta.pl...
    > Zacznij od wizyty u dyrektora.
    > Na taką sytuację powinien zareagować.
    <ciach>
    Tzn na jaką ?
    To że ktoś przeczytał oceny? Czy że sie naśmiewał* ?

    * z postu nie wynika na czym to naśmiewanie polegało

    --
    Pozdrawiam
    ZauraK



  • 7. Data: 2006-04-13 08:06:52
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Konzii [###k...@N...gazeta.pl.###] napisał:


    To, co opisujesz to faktycznie nie jest w porządku. Z tym, że tutaj
    nie tyle chodzi o ochronę danych osobowych (bo oceny nimi nie są), ile
    raczej o etykę. Przecież nie czytała Twoich ocen klasie by Ci
    podnieśli swoją wiedzę, tylko by Ci dokuczyć albo Cię upokorzyć. I tak
    bym do tego podchodził. Nie ma co z tego robić afery międzynarodowej.
    Sam, albo Twoi rodzice niech najpierw porozmawiają z wychowawcą klasy.
    jeśli to nie pomoże, to z Dyrektorem Szkoły. Kuratorium, to któraś tam
    kolejna instancja. Oczywiście, jeśli innego wyjścia nie będzie, to
    można spróbować, ale to w ostateczności po wyczerpaniu możliwości
    załatwienia sprawy w szkole.


  • 8. Data: 2006-04-13 08:27:08
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:e1krpa$rnd$4@opal.futuro.pl...
    > Zacząć się uczyć?


    To prawda :)
    Ale nauczycielka nie powinna sobie drwić z mniej zdolengo ucznia bo to do
    niczego nie doprowadzi.
    Są inne metody na zmobilizowanie do nauki. Ale zdarzają się niestety
    złośliwe jędze....
    Trzeba by jej jakiś kurs pedagogiczny zafundować :)
    pozdrawiam



  • 9. Data: 2006-04-13 08:44:59
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "ZauraK" <...@...x>

    Użytkownik "Konzii" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:e1krcr$cd3$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Chcialbym sie doradzic co robic w takiej sytuacji, otoz nauczycielka u
    > ktorej
    > dostalem 1 z odpowiedzi (po 4-5 dobrych odpowiedziach na pytania) Zaczela

    A ile było wszystkich pytań i skąd wiesz że udzieliłeś dobrych odpowiedzi ?

    > nagle czytac na glos calej klasie moje stopnie z innych przedmiotow, i tak
    > bezczelnie kartka po kartce, przedmiot po przedmiocie, a to ze nie moge
    > sie
    > pochwalic dobrymi stopniami, wysmiala mnie przy calej klasie, czulem sie
    > wysmiany i poniżony, ale odpuscilem to sobie, przeciez kazdemu moze sie
    > zdarzyc, za 2 dni zachorowalem,mialem od lekarza zwolnienie od szkoly na
    > tydzien. W tym czasie w szkole, znow ta sama pani na lekcji chciala mnie
    > zapytac, niestety nie mogla gdyz nie bylo mnie w szkole, wiec chciala sie
    > jakos zemscic, dlatego znowu przy calej klasie bez mojej obecnosci zaczela
    > wyczytywac moje oceny ze swojego przedmiotu i z innych przedmiotow,
    > oczywiscie
    > w formie prześmiewczej, a tak jak wspominalem wiekszosc moich stopni w tym
    > semestrze to 1.

    Samo czytanie ocen nie jest zbrodnią. Oceny wcale nie sa chronionymi danymi.
    Natomiast zachowanie nauczyciela (czyt. naśmiewanie) jest naganne,
    oczywiście jeśli faktycznie to było nasmiewanie się (może napisz nieco
    więcej jak to wyglądało, zacytuj itp.)

    > Chcialbym sie zapytac co w takiej sytuacji mam zrobic ?
    > Czy mozna to zglosic do kuratora oswiaty ? ale czy ten kurator nie bedzie
    > za
    > nauczycielem, czy tez potem nie bede mial problemow z tym przedmiotem,
    > gdyz
    > nauczycielka bedzie sie chciala jakos za to odegrac, troche sie boje bo
    > mam w
    > tej szkole jeszcze 2 lata nauki.
    >
    Ujme to tak:
    1. więcej się uczyć, albo raczej skutecznie
    2. zgłosić raczej do dyrektora
    3. represje ze strony nauczyciela zapewne się pojawią



  • 10. Data: 2006-04-13 09:23:12
    Temat: Re: Ochrona Danych
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    Na pociechę powiem Ci, że kiedys mieliśmy w szkole nauczycielkę matematyki,
    która miała zwyczaj wpadać czasem na początku lekcji i ni z gruszki ni z
    pietruszki zaczynać klasówkę (test z dłuższego okresu). Solidarnie
    zgłosiliśmy to dyrektorowi i juz więcej tego nie zrobiła. Wszystko odbyło
    się kulturalnie, a pani się na nas nie mściła za donos. Wszystko zależy od
    kultury dyrektora i samego nauczyciela.

    W Twoim wypadku musisz sam zadecydować, czy nauczycielka jest na tule
    kulturalna i mądra, że zrozumie swój błąd (i moze nawet przeprosi), czy jest
    przymitywną jędzą, która się będzie mściła przez kolejne lata i w dodatku
    podjudzi innych nauczycieli przeciwko Tobie. W zależności od tego dać sobie
    spokój, albo podrążyć temat.

    --
    Lukasz
    N 50 05' 04"
    E 19 53' 43"


strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1