eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOEM i płyta głównaRe: OEM i płyta główna
  • Data: 2008-01-27 16:16:27
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: MTR <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wojciech "Spook" Sura <spook.no@unwanted_mail.op.pl>:

    > We wszelkich wypowiedziach, m.in w czatach producentów zrzeszonych w
    > MSowej grupie OEM, podczas rozmów z konsultantami MS Polska, firma ta
    > jednomyślnie i jednoznacznie definiuje KOMPUTER jako płytę główną -
    > jednak nie ma tego zapisu explicite w licencji EULA. Czy zatem:
    >
    > a) PRZED podpisaniem (zgodzeniem się na warunki licencji) mogę
    > (powinienem) dowiedzieć się, co oznacza wg MS "KOMPUTER" (płyta
    > główna) i wtedy zgodzić się lub nie na warunki licencji?
    >
    > b) Czy to sąd ustala, co oznacza w licencji wyrażenie KOMPUTER?
    >
    > c) Czy mogę przyjąć własną definicję tego słowa i wobec nieprecyzyjnej
    > definicji w licencji będzie to zgodne z prawem?
    >
    > Moim zdaniem - a), ale znów nie mam podstaw prawnych.


    A moim PRYWATNYM zdaniem c) z ewentualnym zastosowaniem b) -
    przynajmniej w obrocie konsumenckim ze wskazaniem na art. 385 par. 2 KC.
    Do tego trzeba brac pod uwage jeszcze art. 385(1)-(3) KC. Ale to jest moje
    prywatne zdanie, z tego co sie od czasu do czasu czyta to w PL jednak dalej
    mamy dziki wschod i tradycje godne najlepszych czasow UB z jakimis rajdami,
    lapankami i czynami ku chwale MS itp. do straszenia szaczkow, zamiast
    rozwiac watpliwosci. Mnie przynajmniej nie jest znana ani jedna decyzja
    UOKiK dotyczaca oprogramowania MS (mimo zeproblem jest gigantyczny), ani
    orzeczenie sadow powszchnych tego dotycznace (wykladni umowy OEM i
    skutecznosci tych nad wyraz niejednoznacznych i kontrowersyjnych zapisow).

    To tyle zwrocenia uwagi na problem - bez decyzji czy orzecznictwa
    to jest tylko bicie piany i nic nowego nie wnosi. Bezpieczniej jest wiec
    trzymac sie stanowiska MS (tylko ktorego, bo ono jest zmienne w czasie,
    aktualne jest o System Builderze Janie Kowalskim skladajacym od 20 lat
    pralke, przepraszam komputer), a jeszcze lepiej pokazac temu calemu
    talatajstwu srodkowy palec i oprzec sie na sofcie OS, gdzie nie ma takich
    problemow. Jesli zas chodzi o OEMy to moze kiedys bedzie jasna sytuacja
    analogiczna do linuksa - chcesz komercyjne wsparcie, infolinie,
    dokumentacje itp - kupujesz support do linuksa/dystrybucje komercyjna lub
    wersje BOX w przypadku windows. Dajesz sobie rade sam jako system builder
    - jestes zdany na siebie i koniec - bierzesz wersje community lub kupujesz
    microsoftowego OEMa. Proste uczciwe zasady - jedna licencja = jeden
    komputer, niekoniecznie ten sam bez wymyslow o klejeniu, wiazaniu itp.
    bzdur o watpliwej skutecznosci prawnej. Ma sie po prostu ilosc licencji
    zgadzac, a reszta to dodatki w postaci wsparcia dokumentacji itp. (nie wiem
    jak to teraz wyglada, bo ostatnia moja wersja BOX czegos od MS to MS Word
    2.0 gdzie poza 5 dyskietkami, naklejkami na klawiature bylo chyba z 5
    ksiazek wazacych dobre 3-4 kg, a jak teraz patrzy sie na pudelka od
    XP/Visty BOX za duze pieniadze to zbyt ciezkie to nie jest. No ale na to MS
    jest zbyt pazerny (nie bez powodu jest najbogatsza spolka IT) i bez decyzji
    regulatora nic sie nie zrobi - oj przyadlaby sie tak Strezynska w UOKiK ;)

    P.S.
    Widze na *.winnt, ze masz problemy ze zmiana obudowy i naklejka. Wkurzajace.
    Najlepsze jest to, ze sam MS ostatnio chyba zmienil zdanie - tak przynajmniej
    slyszalem od przedstawiciela MS, ale oni to juz sami gubia sie w tych
    stanowiskach - jaka jest ich wartosc trudno powiedziec - to takie panstwo
    w panstwie. Naklejka ma teraz byc na obudowie komputera lub na ORYINALNYM
    OPAKOWANIU PRODUKTU (czytaj folia wewnatrz tekturowego boxa). O ile w przypadku
    kupna laptopa czy gotowego desktopa w sieci handlowej typu Vobis nie ma to
    wielkiego znaczenia, ale jak skladasz sobie desktop do domu z czesci na
    zamowienie i dokupujesz do niego windows OEM to juz jest wygodne, zwlaszcza
    przy perspektywie zmiany obudowy.

    --
    MTR

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1