eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoO co chodzi z tym mechanizmem reprywatyzacji "na kuratora 140-latka"?Re: O co chodzi z tym mechanizmem reprywatyzacji "na kuratora 140-latka"?
  • Data: 2020-06-09 18:08:38
    Temat: Re: O co chodzi z tym mechanizmem reprywatyzacji "na kuratora 140-latka"?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.06.2020 o 16:54, J.F. pisze:

    >> Dokąd nie wydano aktu zgonu, to można domniemywać, ze osoba żyje. Niemcy
    >> mordując osoby wyznania Żydowskiego nie wystawiali aktów zgonu. Sporo
    >> osób podczas wojny również zaginęło.
    > Oprocz mozliwosci zycia sa jeszcze spadkobiercy.

    Ale to inna odmiana tego "wałka". Podobno państwo Izrael - ale to tylko
    plotka - preparuje takie dokumenty celem odzyskania mienia Żydów. Ile
    prawdy w tej plotce, to trudno powiedzieć.
    >
    >>> I w imieniu tego rzekomo żyjącego właściciela kamienicę "odzyskuje",
    >>> tak?
    >> Tak. W Polskim prawie nie ma czegoś takiego, że z automatu sie  uzna, że
    >> ktoś zmarł. Dokąd ne ma aktu zgonu, albo wniosku o uznanie za zmarłego,
    >> to gość żyje. Moim zdaniem sąd powinien móc w takim wypadku z urzędu to
    >> przeprowadzić.
    > ale kto wystapil o ten zwrot, kto zaproponowal osobe kuratora ?
    > Bo jak rozumiem - kuratora ustanawia sąd.

    Na wniosek samego kuratora. To taka luka w ustawie. Miejsce pobytu
    samego właściciela nie jest znane przecież. Założenie właśnie wyklucza
    kontakt z nim.
    >
    >>> I co dalej, w jaki sposób następuje przeniesienie własności na spółkę
    >>> deweloperską?
    >> Jak jest kuratorem, to może w imieniu właściciela sprzedać.
    >>> Sprzedaż? Kto dostaje pieniądze?
    >> Kurator i ma przekazać tej osobie - jak ją znajdzie. Oczywiście, gdyby
    >> sam włąściciel się zgłosił i złożył zawiadomienie, że kurator sobie
    >> przywłaszczył te pieniądze, to by można kuratora ścigać. Ale dokąd się
    >> nie zgłosi, to ... problem nie istnieje.
    > Ale ... jak sie osoba nie zglosi, to pieniadze przechodza na gmine ?
    > Liczyli, ze sie gmina nie dowie, czy dobre i procenty od tej kwoty ?

    Gmina by m,usiała wiedzieć, ze jest takli spadek i wystąpić do sądu o
    uznanie tej osoby za zmarłą. To dość skomplikowana procedura. Tutaj się
    po prostu Komuniści nie popisali i nie rozwiązali tego ustawą po wojnie.
    Nikt nie pomyślał, że "duchy" będą majątku dochodzić.
    >
    >>> Darowizna?
    >> Też można, choć to podatkowo chyba bardziej skomplikowane.
    > I czy nie przekracza uprawnien kuratora.
    > Sprzedac po rynkowej cenie moze ...
    >
    To też.

    > Tak czy inaczej - Śpiewak chlapiąc ozorem mógł sobie narobić :-)




    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1