eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNowy regulamin serwisu PKP › Re: Nowy regulamin serwisu PKP
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.tb3-253.telbes
    kid.pl!not-for-mail
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nowy regulamin serwisu PKP
    Date: Fri, 23 Jun 2023 21:28:54 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <u74rma$ptr$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    References: <u6eoik$13o6m$2@news.icm.edu.pl> <u6hojm$18thq$3@news.icm.edu.pl>
    <b...@g...com>
    <u6i980$19qiv$1@news.icm.edu.pl> <u6mnut$p1i$1$cef@news.chmurka.net>
    <u6mtt3$s8h$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <u6n2t1$uvi$1$cef@news.chmurka.net>
    <u6n8k6$2tr$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <urMjM.17296$Ug65.7985@fx11.ams1>
    <1mjvgi8bcioc$.k0o1ssbk3vp8$.dlg@40tude.net>
    <u6phbb$fqr$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <e0gl6wdobnwk.1tk2vu4ciixl8$.dlg@40tude.net>
    <u6q6nj$sl5$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <1...@4...net>
    <u6qlfh$akb$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <8v6lqgjs47hf.10avzsuq0e9e7$.dlg@40tude.net>
    <u6vbqe$anp$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <12mt70y2mu32y$.1rbwunudixmmy.dlg@40tude.net>
    <u723vq$28k$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <1...@4...net>
    <u72dh8$8hr$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <1...@4...net>
    NNTP-Posting-Host: tb3-253.telbeskid.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Fri, 23 Jun 2023 19:27:06 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="RTomasik";
    posting-host="tb3-253.telbeskid.pl:185.192.243.253";
    logging-data="26555";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.12.0
    Cancel-Lock: sha1:Uf6h5FWN+yqV26EgQl5L8GUkmf0=
    sha256:jzNxcAtyMQisft9QCGK9gKHW32ZPrb4tldPSL0qt+tY=
    sha1:vKtbyJr9lXtsP1ierSmp41wQt9Q=
    sha256:gpB0vreK0MyhFONk+C5QsiSxPj72MevSuWFZU9KR5vM=
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <1...@4...net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:838343
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 23.06.2023 o 12:41, J.F pisze:

    >>> Tylko "eksperci" cos pieprzą o rachunkach, zamiast sie przyznac,
    >>> ze cos sp* z kartami :-)
    >> Raczej nie.,
    >
    > Co mi jeszcze przychodzi na mysl teraz - sklep obciążyl starą kartę,
    > bank zastrzezenia nie sprawdzil, w banku stary rachunek
    > rozliczeniowy był ciągle w użyciu, to wszystko przeszlo.

    Ten numer ne przejdzie w praktyce, bowiem zastrzeżenie karty powoduje,
    że rozrywane jest połączenie numeru karty z rachunkiem bankowym i żadne
    obciążenie z tego powodu nie może dojść.

    >> No właśnie nie. Wysłali rekurencyjne obciążenie doi numeru karty i
    >> później już tego nikt nie badał. Wykonywała się automatycznie
    >> wypłata.
    > Sam piszesz "do numeru karty"

    Bo tak było, tylko że rekurencja robiła się w warstwie rachunku, a nie
    karty i w tym problem.

    >> Żeby było śmieszniej, to ani jednym, ani drugim. Zakładając, że
    >> nie odbywa się w rzadki obecnie sposób poprzez fizyczne odbicie
    >> wypukłej karty na "slipie". to sklep wysyła do terminala żądanie
    >> odpowiedniej kwoty. I na koniec dnia raportem dostaje summę
    >> transakcji. Tyle ma sprzedawca.
    > No, ale terminal sle dalej obciązenie karty. Ale potem cos moze pójsc
    > nie tak, i przyda sie identyfikacja konkretnej platnosci.

    W terminalu tego nie znajdziesz.
    >
    >> Terminal widzi numer karty, ale nei zawsze prawdziwy, bo bywa, że
    >> płacisz telefonem czy zegarkiem, a wówczas idzie tzw. "token",
    >> czyli jednorazowy numer karty.
    >
    > I to mnie ciekawi dodatkowo - wbudowali w terminal dodatkowe
    > aplikacje, ktore rozliczaja sie po tokenie, czy Google/Apple
    > podszywają sie pod jakies numer karty? Numerow by chyba szybko
    > zabrakło, musialy byc cykliczne a w razie reklamacji ... koszmar
    > mały, jak odszukać? Czy nr karty nikogo nie interesuje, skoro jest nr
    > transakcji, a terminal moze nawet nie drukuje pełnego nr ...

    Podszywają się. Ponieważ te numery są ważne podpowiedzmy 60 sekund, to
    za chwilę ten sam numer może oznaczać inną kartę. Tak to działa.

    >> O ile dobrze zrozumiałem, to w moim przypadku wyraziłem zgodę na
    >> cykliczne obciążanie karty
    > Nie pamietam, by taka zgoda gdzies była, tzn od strony banku czy
    > agenta. Bo sprzedawca moze dał odpowiedni haczyk, a moze z umowy
    > wynikało.

    No właśnie nikt nie wiedział, ze takie coś jest możliwe. Ale było.
    >
    >> i to się księgowało z pominięciem numeru karty. W tym był problem.
    > No ale musialby sprzedawca dostac jakis inny numerek do obciążenia.
    > A pierwsze słyszę, aby cos takiego było, ale tego systemu nie znam -
    > tyle, co z zaszlyszanych informacji.

    Żadnego numerka nie dostawał. po prostu co 6 miesięcy szło w ciężar
    rachunku obciążenie wysyłane na konto sprzedawcy.

    > Blik musi miec nowy software w terminalu. A jak tam wewnetrznie
    > dodatkowo rozwiązują sprawy, to nie wiem. 6-cyfrowy numer na długo
    > nie starczy - muszą sie powtarzać.

    One z kolei chyba 2 minuty "żyją".
    >
    > Ale GP/AP ? >> Bo to procedura podobna do zakupu na niewielką kwotę. Taniej
    >> ewentualnie ponieść straty, niż sprawdzać miliony, by wykryć jeden
    >> fraud.
    > Szczególnie, jak zadnych strat nie ponosisz, bo albo klient nie
    > zauwazy i zaplaci, albo sprzedawcy sie wycofa platnosc :-)

    Dokładnie. Z tym, że to nie do końca tak. Nie chcę publicznie pisać, tym
    nie mniej w niektórych wypadkach banki ponosiły duże straty.

    >> To teraz konstruktywnie. Co w praktyce zmieni tu nawet wyrok
    >> skazujący?
    > Bedzie siedział, to wiecej nie oszuka. Komornik mu moze z wieziennej
    > pensji sciągac. Bedzie zwolniony warunkowo, to bedzie kurator
    > pilnował spłaty. A moze jaki spadek dostanie.

    A jak będziesz miał prawomocny tytuł, to nie łatwiej na przebywający na
    wolności?
    >
    > A co zmieni, jak wam sie kulsonom nie chce d* ruszyć?

    >> góry wiadomo, jaki bedzie skutek. Dzielnicowy pójdzie. Sprzedawca
    >> powie, że to cywilka i nei bedzie z nim gadał i dzielnicowy wróci.
    > To wtedy zawsze mozecie wpasc o 6 rano, zabrac z łóżka w kajdankach,
    > postawic oficjalne zarzuty, a potem bedzie mial 3 miesiące, na
    > udowodnienie, ze nie mial zamiaru.

    Za dużo nieodpowiednich dla swojego wieku filmów się naoglądałeś.
    >
    >> Albo powie, ze się dogada z pokrzywdzonym, po czym wymyśli 15
    >> powodów, że nie mógł.
    > No to dzielnicowy powie, zeby sie dogadal, i przyszedl z dowodem
    > wplaty na komisariat, wypełnić protokół. I ze jak to zrobi w ciągu
    > tygodnia, to mu sie nie postawi zarzutów, i nie bedzie zatrzymany > ...

    Powiedzieć, to sobie może :-)
    >
    >> Jeśli nawet by powiedział, że chciał oszukać, to i tak nie jest to
    >> dowodem w sprawie.
    > A to juz problem prokuratora. Pensje bierze dużą, to niech sie stara
    > ..

    Jakiego prokuratora? Taż tu nie ma przestępstwa.

    >>> A tu jakos musisz uzasadnic ten brak cech przestępstwa. No chyba,
    >>> ze nie musisz, bo kto was, kulsonów scignie?
    >> Po raz n-ty - w dochodzeniu nie musisz. Postanowienie nie wymaga
    >> uzasadnienia.
    > Rozumiem ze "z tresci zawiadomienia nie wynika, aby podejrzany (?)
    > mial zamiar oszukac, wiec nie sa spelnione znamiona oszustwa".
    > No coz, moze mozecie i tak.

    Spróbuj złożyć zawiadomienie, że sąsiad gotuje zupę i zastanów się, jak
    się to skończy.

    >> Tylko p o30 dniach nic tu się nie zmieni i o ile to możliwe warto
    >> na wstępie wyjaśnić zawiadamiającemu, o co chodzi. Ewentualnie
    >> sprawdzić, znaleźć poszlakę na oszustwo i od początku iść we
    >> właściwym kierunku.
    > A nie prosciej porozmawiac z podejrzanym?

    Na jaki temat?

    >> Spróbuj zrozumieć, że w sprawie o oszustwo internetowe wszystko
    >> masz "pod ręką" i da się sprawdzić, czy są przesłanki, czy ich nie
    >> ma w trakcie rozmowy z zawiadamiającym. I do tego zmierzam.
    >
    > No widzisz, jakos nie bardzo rozumiem, w czym lepsze zawiadomienie
    > przez Allegro od zawiadomienia przez Kowalskiego.

    To ja już jaśniej Ci nie potrafię tego wyjaśnić.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1