eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności za jego naruszanie"? › Re: "Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności za jego naruszanie"?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
    wsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: "Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności za jego
    naruszanie"?
    Date: Tue, 25 Sep 2007 22:34:30 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 32
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0709252221100.3028@a64wrk>
    References: <fd86o8$von$1@news.onet.pl> <fd8h2s$5v6$2@atlantis.news.tpi.pl>
    <fdae9h$272u$1@news2.ipartners.pl> <fdb0tr$9sj$2@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1190756227 21219 83.16.62.66 (25 Sep 2007 21:37:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Sep 2007 21:37:07 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <fdb0tr$9sj$2@atlantis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@a64wrk
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:488043
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 25 Sep 2007, Johnson wrote:

    > WOJSAL pisze:
    >
    >> Teraz za mozna generowac rozne przepisy, ktorych przecietny Kowalski nie
    >> zna, a potem ukarac Kowalskiego za zlamanie prawa, ktorego on nie zna,
    >> bo "znac powinien".
    >
    > Nie jest ważne czy zna, tylko czy miał możliwość zapoznania się.
    > To chyba podstawowa wiedza ?
    >
    > Ale szkoda gadać na próżno.
    >
    > Jak ktoś wskaże alternatywne sensowne rozwiązanie to można się zastanawiać,

    Historia pokazuje, iż niemożność znalezienia sensownego rozwiązania m.in.
    w tym zakresie (zrozumiałego i jako tako sprawiedliwego prawa) rozwiązuje
    machina która traktuje problem globalnie.
    Najazdem Hunów albo jakichś 'inkszych' Wandali czy Dorów.
    I potem (na jakiś czas, czy to sto czy tysiąc lat) znowu "prawo jest
    zrozumiałe".
    Jak to ujęto? "Bogate w złoto Mykeny"... ich też, sądząc z opisów,
    właśnie system prawny (który właśni obywatele mieli... gdzieś) skutecznie
    rozłożył.
    Nie wiem czy historia to "ktoś" i czy takie rozwiązanie jest "sensowne",
    ale AFAIK jak dotąd jako "alternatywne" się sprawdzało.

    > a poza tym to puste gadanie.

    I to daje do myślenia.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1