Użytkownik "MM" <s...@a...gda.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:efebtf$su4$1@alf.lan.amelek.gda.pl...


ale niestety w międzyczasie minęło 10 dni
> na zwrot "bo tak").
>
> Pozostała mi niezgodność towaru z umową. Sprzęt odesłałem, minęły
> 2 tygodnie i dostałem pismo, w którym sprzedający twierdzi, że
> sprzęt jest sprawny i uzależnia zwrot sprzętu od zapłacenia za
> "koszty diagnostyki" (24,40 zł). Ewentualnie może przyjąć zwrot
> sprzętu, ale potrącając oprócz tej opłaty dodatkowo opłatę za
> "wypożyczenie" sprzętu (36,60 zł) - dostałbym około 60% ceny, choć
> zwróciłem towar bez śladów używania, w oryginalnym opakowaniu.
>
> Jakby tego było mało - "w przypadku braku odbioru sprzętu po
> upływie 2 miesięcy od daty przyjęcia do serwisu pobierana jest
> opłata w wysokości 3% jego wartości za każdy dzień składowania".


No minelo 10 dni , wiec o zwrocie przy zakupach na odleglosc nie ma juz mowy
. Chyba ze w momencie zakupu nie zostales poinformowany o takiej mozliwosci
:))
A zostales ? :))

Jezeli sprzedajacy nie poinformowal ciebie o takiej mozliwosci to nie ma 10
dni .
To ze tego rodzaju bramka nie dziala u ciebie a dziala u niego nie jest
wykluczone bierz taka mozliwosci takze pod uwage .
Przy tak malych kwotach szkoda sobie czasami zawracac gitare .

Wartosc sprzetu 199 PLN koszty o ktorych piszesz 61 PLN - nie wiem w jaki
sposob daje ci to 60 % wartosci sprzetu

Jaca