On Mon, 8 Aug 2011, Masterson wrote:

> upomnienie odpowiednio wcześniej to na pewno bym zapłacił. No cóż moja
> wina i tyle, tylko dlaczego mojego znajomego upominają SMS'em, mnie też
> upominali,

Aż przestali.
I to jest wyjaśnienie.
Widocznie masz "ciągły dług" - dopuściłeś do sytuacji w której KOLEJNE
faktury spłacasz z takim opóźnieniem, że jedno opóźnienie "zachodziło"
na drugie.
No to skoro już DOSTAŁEŚ kilka upomnień, a dług z tytułu umowy
nie był (w żadnym momencie!) uregulowany... uznali za stosowne
spytać metodą która ma szanse dotrzeć do adresata ;)

Mam nadzieję wyrażam się jasno: jest klient który nie zapłacił,
SMS, zapłacił, OK.
Nie zapłacił, SMS, nie zapłacił drugiej faktury, SMS, zapłacił
obie faktury, OK, nie ma długu (na drugi dzień może być dług
z trzeciej f-ry - ale *nie ma ciągłości*)
A jest klient który nie płaci, SMS, druga faktura, nie płaci,
SMS, zapłacił, ale NIE CAŁOŚĆ DŁUGU, trzecia faktura, SMS,
znowu NIE SPŁACIŁ CAŁEGO DŁUGU... i figuruje "nie płaci od
kwartału mimo trzech upomnień".
Jasne?

BTW: znam kuriozalny przypadek przysłania wiele lat temu pewnej
firmie upomnienia o ponadrocznej zaległości za telefon.
Rok wcześniej wpłacili o grosz za mało :P

pzdr, Gotfryd