"Leszek" <l...@p...fm> wrote in
news:bbnt8q$dvr$1@topaz.icpnet.pl:


> Nie nie ma.Jej post jest oderwany od tematu.Pytanie Tristana brzmia?o:
> " Czy jeśli nie b?d? pijany, nie b?d? ?ama? przepisów, po prostu kogoś
> rozjad?, bo mi wskoczy pod ko?a albo wpadn? w poślizg, albo w?aśnie
> wysiądzie coś w samochodzie, to i tak dostan? wyrok
> jako winny?

Zgadzam sie,bylo nieco oderwane od tematu

> I odpowied? na to pytanie brzmi "nie".Rozwiną? to kol.Jubei (a? 7
> kB).
> Teraz poczytaj post którego bronisz a zobaczysz ze jest bez
> sensu.Zwyczajne wodolejstwo.

Ten watek w ogole sie powinien skonczyc na stwierdzeniu ze albo sprawa zostanie
umorzona (co sam zauwazyles w poscie na gorze) albo jesli juz prokurator bedzie
uparty i wniesie akt oskarzenia,to po prostu kierowca-oskarzony zostanie
uniewinniony.Tak chyba jest mam nadzieje bo prawem karnym sie nie zajmuje prawie w
ogole.


> Nie.To akurat jest oczywiste.Ale o to kol.Tristan nie pyta?.Przejrzyj
> jeszcze raz ca?y wątek.
> Post kole?anki którego bronisz nijak ma sie do pytania kol.Tristana a
> zawarta w nim treś? jest oczywista nawet dla w miar? bystrego 10-cio
> latka.

Bronilem z tego powodu ze kolezanka dorzucila calkiem prawidlowe chociaz oczywiste
uogolnienie a mialem wrazenie ze po prostu wziales ja na zaczepke.

Pozdrawiam Pawel
PS mam nadzieje ze mi post pocielo prawidlowo bo ten moj xnews to wyjatkowa
beznadzieja.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/