LeoTar<l...@w...pl>
news:e2gdes$1hi$1@atlantis.news.tpi.pl

[...]
> Pokaz mi rodzine, w ktorej nie toczylaby sie walka o dominacje. To
> sie tylko wydaje, ze wszystko jest w przadku. Im bardziej nieswiadomy
> mezczyzna tym bardziej rodzina wyglada na "szczesliwa" a w
> rzeczywistosci jest tylko sprawniej manipulowana przez kobiete. A
> "zaplanowane" ciaze sluza przede wszystkim potrzebom emocjonalnym
> kobiet a nie stworzonych dzieci. Chyba nie masz zadnego doswiadczenia
> z rodzinami twierdzac, ze sa jakowes szczesliwe. To jest zludzenie
> stwarzane przez kobiety, ktore czerpia satysfakcje ze sprawowania
> kontroli nad emocjami rodzin.

Rozumiem, rodziny są z założenia nieszczęśliwe, jeżeli nie przeszły Twojej
kuracji. A ponieważ żadna nie przeszła, zatem wszystkie są nieszczęśliwe.
Wszystkie kobiety manipulują w opisany przez Ciebie sposób. A jeśli wydaje
się, że nie manipulują, to tylko dlatego, że sprawniej manipulują.

Czy w ten sposób otrzymujemy zamknięty, niefalsyfikowalny system wierzeń? :)

Paff