eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!? › Re: Nie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!?
  • Data: 2004-05-04 19:35:45
    Temat: Re: Nie wiem dlaczego jeszcze Ci bandyci-policjanci nie siedzą w areszcie!?
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Arek, to nie jest takie proste, jak to przedstawiasz. Nie było mnie tam na

    Mylisz się. Nie jest to pierwszy przypadek gdy policja użyła broni w błahej
    sprawie, a powinna jej używać tylko w ostateczności.
    Szczególnie w takich sytuacjach jak kogoś goni.
    To nie film, to nie strzelnica, to nie zabawa. To śmiercionośne i czas wreszcie by
    policjanci zdali sobie z tego sprawę, a nie bawili się swoimi zabawkami.

    [..]
    > że u nas niestety jeszcze ludzie się nie przyzwyczaili, że jak policjant
    > mówi "Stój" to znaczy STÓJ, bo później leci ołów. To prowadzi do różnych
    > nieszczęść. Jak na przykład właśnie to, o czym piszesz.

    Jaki policjant!? Do mnie wyskoczyły dwa zbiry - siedziałem sobie spokojnie,
    podkreślam: spokojnie - z dziewczyną. To moja dobra wola, że uwierzyłem w
    spóźniony okrzyk jednego z nich POLICJA.
    Tak samo tam - wyskoczyły cztery uzbrojone zbiry.
    Wybacz, ale mój dziadek już mówił, że od kiedy policjanci zaczęli nosić maski
    to przestali się dla niego różnić od bandytów.
    I taka niestety jest prawda.

    > W wersję dziennikarzy nie wierz. Zastanów się, skąd czerpią informacje.
    [..]

    Akurat tutaj nie wierzę policjantom.
    A nie wierzę bo wiem jak na mnie wyskoczyli.
    A nie wierzę bo widzę codziennie wieczorami jak *napadają* na grupki młodych
    ludzi, którzy *SPOKOJNIE* sobie spacerują.
    A nie wierzę bo wiem, że biją na komisariatach i to nie jakieś czarne owce,
    ale wszyscy na to przymykają oczy.
    A nie wierzę bo wiem jak pobili moją pracownicę by tylko od jej chłopaka
    wydobyć informacje i próbowali ich potem szantażować podrzuceniem narkotyków.

    Nie wierzę w żadną "obserwację mieszkania". To wierutna brednia!
    Jak można kilka godzin obserwować i nie odróżnić nastolatka od poszukiwanego
    bandyty!? Jak można interweniować w miejscu gdzie są inni ludzie !?
    Jak można strzelać do auta gdzie siedzi NIE POSZUKIWANY w ogóle człowiek !?!?
    To jest po prostu zbrodnia, Ci ludzie dla mnie są zwykłymi bandytami, a nie
    policjantami.
    I powiem Ci, że gówno mnie obchodzi czy poniosła ich nadgorliwość, ułańska
    fantazja, gierojstwo czy wszechpanujący w naszej obecnej policji kult ich
    bezkarności. Gówno mnie obchodzi co było przyczyną, natychmiast powinni trafić do
    aresztu bo Ty gdybyś kogoś zastrzelił albo śmiertelnie zabił w wypadku od razu byś
    tam trafił.

    [..]
    > najmniej zabójcą jest przede wszystkim szkodliwe dla tego społeczeństwa.

    Nie jest. Nie o takiej Polsce marzyłem 15 lat temu. Nie o Polsce gdzie policja
    pozwala sobie na więcej niż milicja za komuny.

    > Nie wzięli pod uwagę, że policjanci byli przekonani, że mają do
    > czynienia z groźnym przestępcą i nie bawili się w gonitwy, tylko
    > strzelali.

    Teraz to sobie wymyślasz, że aż strach. W takiej sytuacji nie ma miejsca na
    myślenie, to nie 40 minutowa partia szachów, w takiej sytuacji działają opatrzone
    odruchy.

    > Tam strzelało kilku policjantów! Ludzie są różni. Czasem ktoś ma "słaby"
    > dzień i popełnia błąd. Gdyby strzelił jeden można by było to rozpatrywać w

    Takich błędów się nie popełnia jak się myśli.
    20 kul !?!? A ile jeszcze nie trafionych !? Z czego oni strzelali!?
    Z kałasza!? Bo jak nie to sobie zrobili puszkę strzelecką z tego samochodu.

    > tych kategoriach. Ale czterech na raz? To prawie niemożliwe, by czterech
    > jednocześnie popełniło ten sam błąd. Ja Ci mówię, że na mój "partyzancki"
    > nos winę za zdarzenie ponoszą najpewniej gówniarze, którzy postanowili
    > pochojrakować. Ale z werdyktem poczekajmy, jak się coś więcej wyjaśni.

    Nie ma żadnej winy gówniarzy. ŻADNEJ. Absolutnie, nieodwołalnie i
    bezusprawiedliwienia winni są tu Ci policjanci.
    Zabili jedną niewinną osobę, drugą co najmniej okaleczyli na całe życie.


    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1