eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie wejdzie Pan na koncert z aparatem... › Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
  • Data: 2008-07-10 17:12:19
    Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Olgierd pisze:

    >> Och, kilka rzeczy - np. związek aparatu fotograficznego czy coli w
    >> plastikowej butelce z zagrożeniem bezpieczeństwa
    >
    > Nie, rozmawiamy o tym, czy regulamin ustanowiony przez organizatora
    > imprezy wiąże jej uczestników. Nie odwracaj kota ogonem.

    No właśnie. Nie wiąże zawsze, ponieważ ma on pewien konkretny cel -
    bezpieczeństwo.

    Przykładowo zakaz wnoszenia czerwonych majtek byłby kompletnie
    pozbawiony mocy.

    >> (pamiętaj o Art. 5KC,
    >> zgodnie z którym regulamin w miejscach będących "widzimisię", a nie
    >> koniecznością uzasadnioną bezpieczeństwem, jest nieważny).
    >
    > Po pierwsze nic tam nie ma o bezpieczeństwie, po drugie nie ma tam nic o
    > nieważności. Między nieważnością takiego regulaminu a 'nie korzystaniem z
    > ochrony' jest duża różnica.
    > Po trzecie: bardzo możliwe, że masz rację, że odmowa wpuszczenia z
    > aparatem stanowi nadużycie prawa. Proponuję jednak, żebyś obadał to w
    > postępowaniu sądowym.

    Jeśli koncert poczeka - żaden problem ;->

    >> Także przeszukanie (art. 16, ust. 1 punkt 3) ma na celu znalezienie
    >> pewnych określonych w art. 14 ust. 2 - a NIE aparatów fotograficznych
    >> czy coli w plastikowej butelce.
    >
    > Ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa. Nie powinno być ukierunkowane na
    > konkretne przedmioty, to fakt.
    > Ale czy możesz wykluczyć, że w butelce nie będzie zamknięty jakiś kwas do
    > polewania publiczności? (Zresztą nie wiem po co się spieracie nt. tego

    Nie mogę też wykluczyć, czy płacz nie jest nasączony czymś wybuchowym.
    Albo że w majtkach ktoś nie przemyca granatu. I?

    > czy butelka jest czy nie jest fabrycznie zamknięta -- to chyba nie jest
    > problem podrobić takie zamknięcie?)

    Zgoda. Ale tym bardziej nie powinni się czepiać otwartych butelek. Aby
    sprawdzić, czy to nie jest jakiś kwas - niech wnoszący wypije łyk (swoją
    szosą jak myślisz, co mocna żrąca substancja by zrobiła ze standardową
    plastikową butelką? ;) ) Aby sprawdzić, czy to nie alkohol - wystarczy
    powąchać.

    >> Co więcej Art. 14 ust.2 zakazuje wnoszenia _i_ *posiadania* - a tutaj
    >> zdaje się była mowa o sprzedaży piwa na terenie.
    >
    > Nie, mowa była o charakterze prawnym regulaminu imprezy zbiorowej.
    >

    To była uwaga na marginesie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1