eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNetia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła › Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
  • Data: 2015-06-10 11:27:00
    Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Poszkodowany" napisał w wiadomości
    In pl.soc.prawo, J.F. wrote:
    >> Sila wyzsza to wyzsza - np budynek sie zawalil. Przeprowadzka jest
    >> twoja decyzja, mogles sie nie przeprowadzac.
    >Bez przesady: czasem wynika taka potrzeba, aby się przeprowadzić.

    Gruzlica i koniecznosc zmiany klimatu ? Dawno o tym nei slyszalem :-)

    >> Jesli zamierzales sie przeprowadzac, to czemu wybrales oferte
    >> terminowa ?

    >Nie, nie zamierzałem; tak wyszło. Ale nawet, gdybym zamierzał, to
    >uważam,
    >że "kaliber sprawy" (gdy chodzi o zmianę miejsca zamieszkania)
    >uzasadnia
    >uznanie jej za "siłę wyższą". Ja nie mogę w takich chwilach skrobać
    >się w
    >głowę: "ojej, ale Netia chce mnie tutaj".

    Kaliber sprawy jest taki, ze zawarles z Netia umowe na swiadczenie
    uslugi pod konkretnym adresem, wybrales opcje terminowa, dostales za
    to ulge w cenie, i wcale nie pomyslales "a co bedzie, jak bede sie
    musial przeprowadzic".

    Netia chce ci pojsc na reke, kontynuowac umowe w nowym miejscu, ale
    nie moze, bo "nie ma warunkow". Co wcale nie jest dziwne.

    >>> Przecież mój "główny
    >>>adres" się zmienił. Operator sam przyznał, że nie jest w stanie
    >>>świadczyć
    >>>tu usług - ale dalej żąda pieniędzy, jakby nic zupełnie się nie
    >>>zmieniło.
    >>>Chcą pieniędzy ZA NIC.
    >
    >> A czy pierwsza umowa zawierala zastrzezenie, ze uslugobiorca moze
    >> sie
    >> przeprowadzic i usluga przechodzi na nowy adres ?

    >Przepraszam najmocniej: czy z momentem podpisania umowy z Netią na
    >Internet
    >i telefon staję się ich chłopem pańszczyźnianym, że takie rzeczy
    >miałbym w

    Na umowiony okres ... po trochu tak.

    >umowie specjalnie zastrzegać - bo inaczej "mam się nie ruszać z
    >miejsca"?

    Alez mozesz sie ruszyc. Tylko placic musisz dalej :-)
    Zgodnie z umowa, ktora sam wybrales i podpisales .

    >> A aneks z Netia podpisales, ze miejsce swiadczenia uslugi sie
    >> zmienia ? Bo jak Netia podpisala ...
    >Nie podpisywałem aneksu - kilkakrotnie ich w tej sprawie
    >informowałem, nie
    >przysłali mi nic do podpisania.

    Widac madrzy sa - najpierw sprawdzili, potem by podpisali.
    Zmiana umowy jest za obopolna zgoda ..

    >> Trudno od dostawcy wymagac, aby ci na drugi koniec Polski (a czemu
    >> nie
    >> swiata lub chocby EU) dostarczal.

    >To niech nie dostarcza, jeśli nie chce - ale skoro nie dostarcza, to
    >z
    >jakiej racji woła pieniędzy? I odwrotnie: jak jednak chce pieniędzy,
    >to
    >NIECH DOSTARCZA.

    >Nie, nie żaden "koniec świata" - inna dzielnica tego samego miasta.

    Ale jakby byl koniec swiata, to bys pisal tak samo :-)

    Inna dzielnica ...troche dziwne. Telefon tam masz ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1