eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLitery niemieckie w dokumentach › Re: Litery niemieckie w dokumentach
  • Data: 2011-04-05 16:55:31
    Temat: Re: Litery niemieckie w dokumentach
    Od: Firankowy potwór <p...@f...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
    wiadomości news:infg3l$kme$1@news.onet.pl...
    >W dniu 05.04.2011 16:01, Firankowy potwór pisze:
    >> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
    >> wiadomości news:inf4bo$61p$2@news.onet.pl...
    >>> W dniu 05.04.2011 14:20, Firankowy potwór pisze:
    >>>> I każdy musi wiedzieć jak to zakodować, wpisać czy zapisać, chociaż
    >>>> go
    >>>> tego nie uczono?
    >>> No jak chce być programistą, to chyba powinien takie podstawy mieć.
    >> Co ma biedny urzędnik w Koziej Wólce do bycia programistą?
    >
    > A biedny/bogaty/średniej klasy urzędnik w Koziej/Krowiej/etc Wólce
    > jest
    > autorem systemu?

    Może nawet być krezusem, ale będzie biędny jak przyjdzie do jego urzędu
    para islandzko-turecka, oboje z nazwiskami zawierającymi znaki z ich
    języków, a ten klepacz będzie musiał to wpisać do komputera, bo ktoś mu
    tak będzie kazał, mimo że do tej pory używał tylko znaków z polskiego
    alfabetu.

    >> Skoro
    >> szalejemy z unikodem, to zaraz się okażę, że nieszkodliwe w zasadzie
    >> było pisanie nazwisk po hebrajsku, chińsku, japońsku, hindusku i
    >> aramejsku!
    >
    > No jest taka opcja. Wcale niegłupia.
    >
    >> W domenach internetowych już to niestety się stało,
    >
    > Dla kogo niestety, dla tego niestety. Ja tam nie mam jakoś specjalnie
    > rozwiniętej ksenofobii, zwłaszcza nie w zakresie nazewnictwa.

    Technicznie niby żaden problem, ale np gdybym chciał sobie tak po prostu
    z ciekawości wejść na chińską stronę, a ta nie miałaby odpowiednika
    adresowego w łacince, to leże. To najprostszy przykład, ale dajmy inny:
    urzędnik z innego kraju europejskiego musi wejść np na polską stronę,
    która ma adres tylko i wyłącznie np łódź.pl


    >> a na
    >> razie mówimy o dokumentach narodowych jednego państwa.
    >
    > A nawet kilku państw.
    >
    >>>> Mam się zastanawiać jak zapisać dany znak, chociaż go pierwszy raz
    >>>> w
    >>>> życiu widzę?
    >>>> To pokaż mi jakiś przykład.
    >>> Np. Śmiejek.
    >> I co z nim? Masz zagraniczny dokument urzędowy z takim zapisem?
    >
    > No nie mam, ale nie chodzi o ty, czy mam czy nie, ale o to, że nie
    > widzę
    > przeszkód, żeby mieć.

    Ja też nie widzę technicznych przeszkód, ale poza Polską i polskimi
    urzędami zagranicą nikt Ci takiego dokumentu nie wystawi, o tym tu
    rozmawiamy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1