eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradziez wartosci 300 zlRe: Kradziez wartosci 300 zl
  • Data: 2021-08-04 13:56:18
    Temat: Re: Kradziez wartosci 300 zl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 03.08.2021 o 22:43, ąćęłńóśźż pisze:

    >> Jakby się to zabezpieczyło, to samo się będzie szukać
    >
    > Powtarzam: za 300 zł mnie wyśmieją. Może jakby dobrodziejowi
    > proboszczowi hulajnogę ukradli. No i żebym miał pewność, że garażu
    > przy aucie miałem rękawiczki (w kowidzie zawsze mam do windy i klamek
    > klatki). W sumie te rękawiczki mogę sprawdzić na monitoringu ;-) Ale
    > jeśli, to łapałem w tych samych miejscach co złodziej, więc starłbym
    > ślady.

    Kolego! Zacytuję tu pewien dowcip o bacy i juhasie. Taki o tym, jak
    ziemia jest podparta. Ty tu przyszedłeś po poradę, czy po wpierd... :-)

    Nie szukaj na siłę problemu tam, gdzie go nie ma. To, że Ty straciłeś
    rzecz za 300 zł nie zmienia faktu, że ten sam sprawca może regularnie
    kraść. Raz ukradł, będzie kradł więcej. Na tym polega praca Policji, że
    wiele spraw się łączy, szuka razem w sposób zorganizowany, a nie dopina
    do jednej.

    Oczywiście jest coś takiego, jak adekwatność podejmowanych działań do
    zagrożenia. Nie oczekuj, że Policja będzie śmigłowcem hulajnogi szukać.
    Ale to co piszesz, to przegięcie w drugą stronę. Zabezpieczenie odbitek
    linii papilarnych to 30 minut pracy. Będą sobie leżeć w aktach. Jak ktoś
    przyjdzie i powie, że ukradł Kowalski - nawet niejawnie - to się paluchy
    do niego dopasuje, albo nawet mu wyjaśni, że mamy i albo się przyzna i
    podda dobrowolnie karze, albo sprawdzimy. Jak trafimy, to się przyzna.
    Inaczej zapłaci w kosztach za opinię biegłego. Jak nie masz śladów, to
    co Ci po informacji, kto to zrobił? Przed sadem liczy się dowód, a nie
    informacja.

    Nie wiem, co Ci ukradli i jaką to ma powierzchnię, więc nie potrafię
    oszacować, na ile jest prawdopodobne, ze w tym samym miejscu chwycicie.
    Są rzeczy, które przeważnie każdy chwyta w tym samym miejscu -
    przykładowo pistolet. Ale większość większych przedmiotów chwyta się
    dość losowo. Nie dramatyzuj.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1