Ukradziono mi coś wartości ok. 300 zł, mam nagranie z monitoringu - w jakim trybie
zgłaszać na policję o ustalenie i ściganie
sprawców skoro kradzież do wartości 500 zł jest wykroczeniem a nie przestępstwem.

do góry

W dniu 02.08.2021 o 22:05, ąćęłńóśźż pisze:
> Ukradziono mi coś wartości ok. 300 zł, mam nagranie z monitoringu - w
> jakim trybie zgłaszać na policję o ustalenie i ściganie sprawców skoro
> kradzież do wartości 500 zł jest wykroczeniem a nie przestępstwem.

Dla Ciebie nie ma to znaczenia. Inna jest podstawa prawna, pouczenia,
ale procedura bardzo podobna. Jeśli masz nagranie z monitoringu zgraj je
na nośnik. Jeśli sprawca jest widoczny, spróbuj poza filmem nagrać kilka
klatek osobno. Rejestratory często zapisują nie film, a poszczególne
klatki. Oprogramowanie z tego robi później film, ale pojedyncze klatki
często zawierają większą rozdzielczość. Sprawdź, czy czasem obok ktoś
nie ma kamer. Sprawcy często na miejscu przestępstwa sie maskują, ale
zapominają o tym na podejściu i odejściu.

I ostatnia uwaga. nie wiem co Ci zginęło i jak się to odbyło. Nie każda
kradzież rzeczy o wartości 300 zł jest wykroczeniem.

--
Robert Tomasik

do góry

Zajumano mi coś z garażu wielostanowiskowego i to tak sprytnie, że w to miejsce
podstawiono inną gorszą i zepsutą rzecz.
Osób z nagrania nie rozpoznaję, możliwe że to ekipa sprzątająca zamówiona po remoncie
lokatora (chyba roześlę sąsiadom zrzut ekranu
z pytaniem czy znają).


-----
> nie wiem co Ci zginęło i jak się to odbyło.
> Nie każda kradzież rzeczy o wartości 300 zł jest wykroczeniem.

do góry

W dniu 03.08.2021 o 10:27, ąćęłńóśźż pisze:

>> nie wiem co Ci zginęło i jak się to odbyło. Nie każda kradzież
>> rzeczy o wartości 300 zł jest wykroczeniem.
> Zajumano mi coś z garażu wielostanowiskowego i to tak sprytnie, że w
> to miejsce podstawiono inną gorszą i zepsutą rzecz. Osób z nagrania
> nie rozpoznaję, możliwe że to ekipa sprzątająca zamówiona po remoncie
> lokatora (chyba roześlę sąsiadom zrzut ekranu z pytaniem czy znają).

To wygląda to na wykroczenie. Policja będzie mogła zrobić to samo, czyli
dzielnicowy obejdzie sąsiadów z tą różnicą, ze jeśli kogoś nie zastanie,
to z nim ne porozmawia. Pomysł z zapytaniem o to sąsiadów uważam za
celny. Ale może warto zabezpieczyć ślady z tej pozostawionej rzeczy.
Technik może to opylić argentoratem. Tego sam nie zrobisz. Należałoby
złożyć zawiadomienie. Telefonicznie, bo grupa musi przyjechać na miejsce.

--
Robert Tomasik

do góry

Pomyślałem, że by mnie wyśmiali.
Tak jak przy wcześniejszym włamaniu do piwnicy (jedyne co ich interesowało to czy
szkoda przekracza ówczesne 300 zł).
Ten podstawiony gorszy i uszkodzony przedmiot brałem w ręce myśląc, że mam deja vu i
coś z głową.
Coś jakbyś się obudził u boku teściowej ;-).


-----
> Technik może to opylić argentoratem.

do góry

W dniu 03.08.2021 o 11:14, ąćęłńóśźż pisze:

> -----
>> Technik może to opylić argentoratem.
> Pomyślałem, że by mnie wyśmiali. Tak jak przy wcześniejszym włamaniu
> do piwnicy (jedyne co ich interesowało to czy szkoda przekracza
> ówczesne 300 zł). Ten podstawiony gorszy i uszkodzony przedmiot
> brałem w ręce myśląc, że mam deja vu i coś z głową. Coś jakbyś się
> obudził u boku teściowej ;-).

Dziwne. W wypadku włamania wartość nigdy nie miała wpływu na
kwalifikację prawną. Przynajmniej od od lat 80-tych, od kiedy sięgam
pamięcią.

To, że Ty to "macałeś" nic nie zmienia. Przecież Twoje odbitki można
wyeliminować. Ważne, by tego nikt nie czyścił, ani przykładowo nie
dotykała jeszcze cała rodzina i znajomi.

--
Robert Tomasik

do góry

Na nagraniu widać, jak złodziej to swoje przynosi, to po co opylać?
No i wiesz ja niekoniecznie chcę być w kartotece "wyeliminowanych" ;-)


-----
> Przecież Twoje odbitki można wyeliminować.

do góry

W dniu 03.08.2021 o 15:23, ąćęłńóśźż pisze:

>> Przecież Twoje odbitki można wyeliminować.
> Na nagraniu widać, jak złodziej to swoje przynosi, to po co opylać?
> No i wiesz ja niekoniecznie chcę być w kartotece "wyeliminowanych" ;-)

Niósł to w rękawiczkach? Moze wcześniej dotykał. No przecież chodzi o
ustalenie sprawcy chyba :-)

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 03.08.2021 o 11:14, ąćęłńóśźż pisze:
> Pomyślałem, że by mnie wyśmiali.

NIesłusznie - przywykli i już ich to nie bawi. Po prostu karzą ci
przyjechać złożyć zawiadomienie, jak przyjedziesz to nie będzie wolnego
kulsona i tak w koło macieju. Wyślij zawiadomienie poleconym, żeby im
statystykę popsuć. Jak już i tak będzie popsuta to grzecznie do ciebie
zadzwonią umówią się na złożenie zeznań na konkretną godzinę i jeszcze
tylko dwa tygodnie i umorzonko (pocztą).

Zdaj relację czy to stereotypy czy życie;)

--
Shrek

do góry

W dniu 03.08.2021 o 17:51, Shrek pisze:
> W dniu 03.08.2021 o 11:14, ąćęłńóśźż pisze:
>> Pomyślałem, że by mnie wyśmiali.
>
> NIesłusznie - przywykli i już ich to nie bawi. Po prostu karzą

Autopac - ort.


--
Shrek

do góry