eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradzież testu w trakcie egzaminu › Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
  • Data: 2014-01-27 16:41:47
    Temat: Re: Kradzież testu w trakcie egzaminu
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 27.01.2014 15:44, .B:artek. wrote:
    > W dniu 27 sty 2014 15:09, hikikomorisan pisze:
    >> Onwac 27.01.2014 13:45, .B:artek. wrote:
    >>> Myślisz, że wszystko co widać i słychać można sobie zawsze
    >>> nagrywać na własny użytek?
    >>>
    >>
    >> Wlasciwie to tak........... wszystko co widać i słychać można sobie
    >> nagrywać................
    >
    > Właściwie to nie... Generalnie zależy to od zgody osoby, której utwór
    > chcesz nagrać.

    zawezasz do utworu
    i znikasz dozwolony uzytek

    >
    > Jak dzwonisz na infolinię, to jesteś pięknie informowany, że "w celu
    > polepszenia jakości usług rozmowa może być nagrywana". Jeżeli się z tym
    > nie zgadzasz, możesz się rozłączyć.

    ale dlaczego - napisalem w pacyfikowanym watku o podsluchach.

    > Na podsłuchiwanie osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa musi
    > zgodzić się sąd, a wcześniej prokurator.

    w tamtym watku przekonywano mnie, ze wystarczy iz nazwiemy urzadzenie
    "monitoringiem" wtedy sklepikarz nabiera praw sluzb specjalnych i moze
    podsluchiwac kogo chce i kiedy chce.

    >
    > Więc nie zgadza się ta teza, że wszystko co widać i słychać

    w tamtym watku zaznaczalem wyraznie iz prawo rozroznia video i audio.

    > można sobie
    > nagrywać. Fizycznie i technicznie - tak. Ale w świetle prawa - nie.
    >
    >> Ale sa jakies wyjatki..... tylko musza miec poparcie wieksze, niz
    >> "niechciejstwo kogos".
    >
    > Autor utworu decyduje o sposobie i zakresie jego rozpowszechnienia.

    Rozpowszechnil - udostepnil na egzaminie.

    > I
    > jak sobie nie życzy np. nagrywania
    > wykładu/występu/projekcji/czegokolwiek, to ma do tego prawo.

    IMHO dobrze byloby, aby zaznaczyl to PRZED nie PO.

    > A osoby
    > rejestrujące wówczas nie mogą tego robić.

    Jak zostana poinformowane PRZED.


    >> Nie wiem na jakiej podstawie nie mozna nagrywac w kinie /podasz podstawe
    >> lub cokolwiek poza "niechceniem kina"/
    >
    > Na takiej samej, na jakiej nie można nagrywać na koncertach, o czym
    > wiesz (jak sam przyznajesz niżej).

    Ale powyzej nei bylo regulaminu w ktorym wlasciciel zabranialby. W
    zwiazku z czym sytuacje sa odmienne.

    > Autor albo podmiot, któremu
    > przysługują autorskie prawa majątkowe do utworu decyduje o zakresie i
    > sposobie udostępnienia go. I może nie akceptować nagrywania.

    j.w.

    >
    >> Wiem, ze nie mozna udostepniac takiego nagrania - prawa autorskie co do
    >> tresci.
    >>
    >>
    >> Wiem na jakiej podstawie nie mozna nagrywac na niektorych koncertach
    >> /imprezach zamknietych, na ktorych obowiazuje regulamin organizatora/
    >> czyli wtedy gdy wejscie oznacza akceptacje regulaminu.
    >>
    >> Inaczej mozna nagrywac.
    >>
    >>
    >> Rozpowszechnianie zas zawsze nalezy traktowac osobno od nagrywania.
    >
    > Zgoda, ale nie oznacza to wcale, że wszystko można rejestrować/nagrywać.

    Kluczowe jest zdefiniowanie.





    --


    Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
    nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
    reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
    TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
    utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
    -sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1