eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2009-12-30 22:13:33
    Temat: Re: Kradzież telewizora ... (że co?)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:



    > Hm...
    > Przecież Ci go nie ZABRALI.
    > Dałeś im go (dobrowolnie) w posiadanie? - dałeś.
    > No to oni go "tylko" nie oddali.
    > Na kolejny krok chyba jakichś dowodów by trzeba?
    > (znaczy że "w celu przywłaszczenia")

    Mamy dwa przepisy. "Kto zabiera w celu przywłaszczenia" (art. 278kk)
    oraz "Kto przywłaszcza sobie" (art. 284kk). IMHO ten druki artykuł
    miałby tutaj zastosowanie.



    > Obawiam się takiego toku myślenia jak podałem wyżej.
    > "Oni go nie zabrali, Pan im go sam wydał, oni mają go oddać lub
    > zapłacić, ale na razie przestępstwa nie ma".
    > Argumenty są takie same, jak przy "prostowaniu" grupowiczów którzy
    > proponują ściganie za oszustwo kogoś, kto nie zapłacił za towar
    > (a argumentujący wskazują, że właściwa jest droga cywilna, nie karna).

    To jest jakby co innego.

    > Jeśli umowa przewidywała że "nie wyniosą z mieszkania", no to nie
    > dotrzymali umowy, też sprawa cywilna, nie karna.

    No tak, a jak umowa przewiduje, że nie zabiją, to jak zabiją, to jest
    to sprawa cywilna?

    > No chyba że jest dowód że "odmówili wydania z zamiarem przywłaszczenia".
    > Ale z Twojego opisu wynika, że *nie* odmówili (pewnie nie ma jak
    > się z nimi skontaktować?)

    Kradzież doskonała :)

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1